W derbach Lizbony aż wrzało! Stawką było mistrzostwo Portugalii [WIDEO]

W derbach Lizbony aż wrzało! Stawką było mistrzostwo Portugalii [WIDEO]
screen
Derby Lizbony nie wyłoniły nowego mistrza Portugalii. Benfica zremisowała u siebie ze Sportingiem 1:1.
Sobotnie derby Lizbony miały niezwykły ciężar gatunkowy. Na dwie kolejki przed końcem oba zespoły miały tyle samo punktów. W tabeli prowadził Sporting, który pierwszym meczu wygrał 1:0. Mistrzostwo dawało mu jakiekolwiek zwycięstwo. Benfica musiała wygrać dwoma golami. Remis sprawiał, że wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce.
Dalsza część tekstu pod wideo
Początek w wykonaniu Sportingu był piorunujący. Goście objęli prowadzenie już w 4. minucie. Szarpnął Gyokeres, sytuacyjnie odegrał do Trincao, a ten płaskim uderzeniem z linii pola karnego trafił do bramki.
Riposta Benfiki nadeszła w drugiej połowie. Błysnął Wangelis Pawlidis, który zatańczył z kilkoma obrońcami Sportingu i wyłożył piłkę Karemowi Akturkoglu. Turek zdołał wbić piłkę do bramki.
Żadna z drużyn nie zdołała strzelić zwycięskiego gola. Kwestia tytułu rozstrzygnie się w ostatniej kolejce. Sporting zagra w niej u siebie z piątą w tabeli Vitorią Guimaraes. Jeśli wygra, na pewno będzie mistrzem. Benfica pojedzie do czwartej Bragi.
Redakcja meczyki.pl
Marcin KarbowskiWczoraj · 21:00
Źródło: Własne

Przeczytaj również