W Polsce był pomyłką. Odszedł i zdobył 14 bramek, jest gwiazdą ligi

W Polsce był pomyłką. Odszedł i zdobył 14 bramek, jest gwiazdą ligi
Michal Kosc / pressfocus
Bardzo słaba postawa linii ofensywy Warty Poznań sprawiła, że sezon 2023/24 zakończył się spadkiem tej ekipy z Ekstraklasy. Jednym z winowajców był Dario Vizinger. Dziś może on jednak świętować.
W lipcu 2024 roku nowym napastnikiem Warty Poznań został Dario Vizinger. Oczekiwania wobec 26-letniego Chorwata były przeogromne. Raptem cztery lata wcześniej notował on szalone liczby w barwach Celje. Na przestrzeni całego sezonu zaliczył 23 trafienia i 12 asyst.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kariera atakującego szybko jednak zwolniła, co było efektem m.in. zmiany otoczenia. Klimat panujący w Austrii najwyraźniej nie przypadł mu do gustu, wszak trzy lata spędzone w Wolfsbergerze przełożyły się na 85 meczów, 17 goli i 11 asyst. Efekt? Ucieczka do Niemiec.
We wrześniu 2022 roku z usług Vizingera skorzystał Jahn Regensburg. Przygodę na zapleczu Bundesligi trzeba jednak określić mianem totalnej porażki. Chorwat pojawiał się na murawie od święta. Jego czas w Niemczech należało liczyć w minutach, bo tych uzbierał raptem 190.
Zero bramek zdobytych za zachodnią granicą nie odstraszyło jednak Warty Poznań. Działacze klubu z Wielkopolski wierzyli, że Vizinger wniesie do szatni pożądaną jakość i pomoże w walce o utrzymanie. Tak się jednak nie stało. 26-latek szybko zyskał łatkę niewypału.
Jego kariera w barwach "Zielonych" raczej nie zapisze się na kartach historii. W sumie zagrał on 29 meczów, strzelił w nich jednego gola i dołożył trzy asysty. Fatalna skuteczność chorwackiego napastnika w dużej mierze przyczyniła się do spadku Warty w Ekstraklasy.
Vizinger nie czekał długo i zaraz po degradacji poznańskiego klubu do Betclic I Ligi ulotnił się za granicę. Jego transfer do Mury, choć mógł przejść bez echa, w Słowenii z pewnością będzie określany strzałem w dziesiątkę. Chorwat wyrósł na jednego z liderów swojej drużyny.
Podczas zakończonego już sezonu ligi słoweńskiej Vizinger pokazał się z nieznanej dla polskich kibiców strony. W jego dorobku znalazło się 35 spotkań, 14 bramek, jedna asysta oraz tytuł wicekróla strzelców Prva Ligi. Lepszym dorobkiem strzeleckim mógł pochwalić się jedynie Raul Florucz. Atakujący Olimpji Ljubljana trafiał do siatki 15-krotnie, prowadząc swój zespół do mistrzostwa Słowenii.
Piotr - Sidorowicz
Piotr Sidorowicz04 Jun · 17:50
Źródło: własne

Przeczytaj również