Waldemar Fornalik ostrożny przed meczem Piasta Gliwice z Zagłębiem Lubin. "To mocny zespół"

Piast Gliwice po słabym początku sezonu wrócił ostatnio na właściwe tory. Trener drużyny, Waldemar Fornalik, ma nadzieję, że dobra seria zostanie podtrzymana w najbliższym starciu z Zagłębiem Lubin. Docenia jednak klasę "Miedziowych".
Jeszcze niedawno Piast Gliwice miał na koncie zaledwie dwa punkty w PKO Ekstraklasie i zajmował ostatnie miejsce w tabeli. Listopad był jednak dla zespołu zdecydowanie bardziej udany. Podkreśla to Waldemar Fornalik.
- Wyniki pokazują, że drużyna dobrze funkcjonuje w ostatnim czasie. Zespół punktuje i awansował do kolejnej fazy Pucharu Polski. Dlatego to wszystko właśnie o tym świadczy - powiedział Fornalik.
- Każdy mecz jest elementem rywalizacji. To nie jest tak, że miejsce w składzie jest dane raz na zawsze. W każdym treningu i meczu zawodnik powinien pokazywać swoją przydatność oraz potwierdzać swoje walory. Na pewno mecz ze Stalą był bardzo istotny dla piłkarzy, którzy nie mieli do tej pory aż tak dużych możliwości grania. Trzeba powiedzieć, że ci zawodnicy nie zawiedli. Poszło kilka sygnałów w stronę sztabu trenerskiego, żadnego z nich nie lekceważymy. Poddajemy wszystko analizie - każdy mecz, zagranie czy interwencję - zapewnił.
- Zagłębie to mocny zespół, który zajmuje wysokie miejsce w ligowej tabeli i który potrafi grać w piłkę, nie kalkuluje i gra w sposób otwarty. Nie jest to taka gra na przeczekanie, tylko chce brać sprawy w swoje ręce - ocenił.
- Sasa Żivec jest zawodnikiem o wysokich umiejętnościach. Można powiedzieć, że dzięki wielu meczom, które grał w swoim ostatnim sezonie w Piaście Gliwice, zespół uratował Ekstraklasę. Zdobywał bardzo ważne bramki i dobrze wspominam tę współpracę - przyznał.
- Jest kilku zawodników, których występ stoi pod znakiem zapytania, ale nie chcę ich wymieniać z imienia i nazwiska. W przeddzień meczu powinno być wszystko jasne, ponieważ są to drobne urazy, ale jednak mogące mieć wpływ na możliwość gry - zakończył.