Waldemar Fornalik zabrał głos po zwycięstwie Piasta Gliwice. "W przerwie padły mocniejsze słowa"
Piast Gliwice wygrał dziś 3:2 z Wartą Poznań. Waldemar Fornalik przyznał, że kluczowa była reakcja w przerwie na boiskowe wydarzenia.
Po pierwszej połowie utrzymał się wynik 1:1. Dopiero w drugiej części spotkania Piast zapewnił sobie cenne zwycięstwo po trafieniach Alberto Torila i Martina Konczkowskiego.
- Pierwsza część nie zapowiadała emocji, które miały miejsce po przerwie. Mecz był zamknięty. Potem sporo się działo. W drugą połowę weszliśmy bardziej zmotywowani, widząc że to nie przelewki - przyznał po meczu Waldemar Fornalik cytowany przez portal "WP Sportowe Fakty".
- W pewnym momencie wpadliśmy w strefę komfortu. Wymienialiśmy podania, ale niewiele z tego wynikało. Dlatego w przerwie padły mocniejsze słowa i dało to efekty. Zdobyliśmy trzy punkty w starciu z zespołem, który funkcjonuje bardzo dobrze - kontynuował szkoleniowiec.
Piast kontynuuje znakomitą formę. Ostatni raz gliwiczanie ponieśli ligową porażkę 5 lutego. Dziś podopieczni Fornalika miewali słabsze momenty, jednak ostatecznie dopisali kolejne trzy punkty.
- Przy stanie 1:1 Warta miała słupek, później role się odwróciły. Najważniejsze, że finał jest dla nas radosny - dodał Fornalik.
W następnej kolejce Piast zmierzy się z Lechem Poznań. Aktualnie zespół z Gliwic zajmuje piąte miejsce w tabeli. "Kolejorz" jest wiceliderem.