Warta Poznań rusza do transferowej ofensywny. Trener chce konkretnych wzmocnień
Warta Poznań dokonała już trzech transferów podczas zimowego okienka transferowego, ale nie zamierza na tym poprzestać. Trener drużyny, Dawid Szulczek, potwierdził, że klub potrzebuje jeszcze kilku wzmocnień.
Podczas bieżącego okienka transferowego Wartę Poznań wzmocniło trzech piłkarzy. Do klubu przybył Niilo Maenpaa, a także Daniel Szelągowski i Miłosz Szczepański. To jednak początek ruchów ze strony drużyny Dawida Szulczka - niedługo liczba transferów może zostać podwojona.
- To będzie dla nas pozytywne okienko. Już wzmocniliśmy rywalizację w drużynie, a wciąż szukamy dwóch, może nawet trzech kolejnych zawodników. Myślę, że na przestrzeni tygodnia lub dwóch te ruchy zostaną sfinalizowane - stwierdził szkoleniowiec Warty.
- Powinniśmy poprawić rywalizację w środku pola, ale także zwiększyć głębię składu na pozycji stopera, zwłaszcza że wciąż poza grą pozostają Bartosz Kieliba i Wiktor Pleśnierowicz - zapowiedział Szulczek.
- Chciałbym ściągnąć zawodnika do przedniej formacji. Może to być albo skrzydłowy, albo typowa dziewiątka. Najważniejszy warunek jest taki, by dawał on liczby i jakość - tak jak wiosną poprzedniego sezonu robił to Makana Baku - zakończył trener.
W ostatnim czasie Warta testowała reprezentanta Mozambiku, o czym informowaliśmy TUTAJ. Do podpisania umowy jednak nie doszło.
Na ten moment ekipa z Poznania zajmuje 17. miejsce w Ekstraklasie. Do bezpiecznej strefy traci dwa punkty.