Wdowczyk: Banałem jest mówienie, że derby rządzą się swoimi prawami

Na wstępie Wdowczyk opowiedział o sytuacji zdrowotnej w zespole. - Nasza sytuacja kadrowa się poprawia. Zawodnicy są zdrowi i trenują, a w poniedziałek gramy kolejny mecz. Nie będzie tylko Heberta, który pauzuje za czerwoną kartkę z meczu ze Śląskiem Wrocław oraz kontuzjowanych Mateusza Maka i Edvinasa Girdvainisa - pozostali są zdrowi i gotowi do gry - stwierdził opiekun Niebiesko-Czerwonych cytowany przez oficjalną witrynę Piastunek.

- Banałem jest mówienie, że derby rządzą się swoimi prawami. W tej lidze każdy mecz rządzi się swoim prawem i każdy może wygrać z każdym. Derby podnoszą rangę spotkania, ale przede wszystkim kibice chcą zobaczyć dobre spotkanie. Ruch spisuje się teraz bardzo dobrze, Piast też zaczął wygrywać, tworząc przy tym ciekawe widowiska z wieloma bramkami. Graliśmy ofensywną piłkę z chęcią zdobycia trzech punktów. W poniedziałek kibice nie będą się nudzili - dodał były szkoleniowiec Pogoni Szczecin. 

Wdowczyk zapytany o to, czy po dwóch zwycięstwach z rzędu przerwa na mecze reprezentacji była jego podopiecznym na rękę odparł, iż przekona się po meczu z Ruchem. - Wówczas będzie mi łatwiej się ustosunkować do tego pytania - uśmiechnął się trener Wdowczyk. - Zobaczymy czy nie lepiej byłoby grać siłą rozpędu. Przerwę wykorzystałem, żeby pobyć z drużyną. Mieliśmy czas, żeby odpocząć, a także solidnie potrenować. Zarówno dla chłopaków, jak i dla mnie był to bardzo cenny czas - przyznał. 

- Chcemy się skupić na swojej grze, zwracając uwagę na przeciwnika. Analizujemy Ruch, ale oni także analizują nas. Rywale nie są nam obcy, znamy ich wady i zalety. Chorzowianie pokazali w ostatnich spotkaniach, że potrafią dobrze grać w piłkę. Miałem okazję się o tym przekonać pracując w Wiśle. Skupiamy się jednak na sobie i na tym co my będziemy robić. Chcemy dopasować grę Ruchu do siebie, a nie na odwrót. Myślę, że trener Waldemar Fornalik myśli podobnie - stwierdził trener gliwiczan.