Wenger dyskryminowany ze względu na wiek? "Im człowiek starszy, tym częściej się z tym spotyka"

Arsene Wenger twierdzi, że stał się ofiarą dyskryminacji ze względu na wiek. Jego zdaniem to jeden z powodów spadającej na niego krytyki.
68-letni Wenger prowadzi Arsenal od 1996 roku. Według części mediów wkrótce rozstanie się z klubem - jego następcą miałby zostać Thomas Tuchel.
- Gdy człowiek osiąga się pewien wiek, to skupia się na swojej pracy i ignoruje wszystko inne. Im jest się starszym, tym częściej trzeba sobie radzić z dyskryminacją ze względu na wiek - uważa Wenger.
- Wyniki Arsenalu nie są dobre. Jestem za to odpowiedzialny i muszę liczyć się z konsekwencjami. Nie wiem jednak, czemu ciągle wypomina się mój wiek i czas spędzony w Arsenalu - dodaje Francuz.
- Moja praca podlega publicznej ocenie. Być może jestem naiwny, ale wierzę, że gdy rozstanę się z Arsenalem, to mój pobyt w klubie będzie oceniany na podstawie całego dorobku, a nie tylko wyniku ostatniego meczu - przyznaje Wenger.