Wenger: Każdy nasz atak był groźny

Arsenal Londyn pokonał na wyjeździe Swansea City AFC 4:0 w sobotnim meczu Premier League. Arsene Wenger, menedżer "Kanonierów", powiedział, że jego zespół miał trochę szczęścia przy strzelanych golach. Dwie bramki dla ekipy z północnego Londynu były samobójczymi trafieniami piłkarzy „Łabędzi”. 
- Pierwsza połowa była bardzo intensywna, z obu stron -
- Drużyna Swansea była na to gotowa, dobrze zorganizowana. Dali z siebie wszystko, bardzo dobrze się nam przeciwstawili 
W drugiej połowie stwarzaliśmy sobie więcej sytuacji. Mieliśmy też trochę szczęścia przy golach. Jednak przy każdym naszym ataku byliśmy groźni 
 Olivier ostatnio strzelał ważne gole. W tym spotkaniu zdobył kolejną istotną bramkę. W tym okresie meczu nie stwarzaliśmy sobie zbyt wielu okazji i dobrze, że wykorzystaliśmy tę pierwszą sytuację