Wenger: Mecz przeciwko Arsenalowi? Chyba zostałbym w domu...

Arsene Wenger w niedzielę po raz ostatni poprowadził Arsenal. Francuz nie zamierza kończyć trenerskiej kariery, ale ma nadzieję, że w przyszłości nie będzie musiał mierzyć się z byłym już klubem.
Wenger spędził w Arsenalu ostatnie 22 lata. Choć w ostatnim czasie był mocno krytykowany, to wciąż nie brakuje chętnych, by go zatrudnić. Francuz sam przyznał, że otrzymał wiele ofert, ale nie podjął jeszcze żadnych rozmów w sprawie pracy.
- Chciałbym podjąć pracę w solidnym, ambitnym klubie.W moim wieku nie mogę pracować przez kolejnych dwadzieścia lat. To musi być krótkoterminowy projekt, ale z długoterminowymi perspektywami - mówi Wenger.
- Miałem oferty, ale jeszcze z nikim nie rozmawiałem. Po tak długim okresie pracy w jednym klubie nie można od razu ogłosić, że idzie się w inne miejsce. To jest niemożliwe - dodał Francuz.
Wenger nie ukrywa, że nie jest gotowy, by w przyszłości mierzyć się z Arsenalem.
- To byłoby dla mnie bardzo trudne. Myślę, że tego dnia zostałbym w domu... - przyznaje Francuz.