Wenger wściekły po remisie z WBA. "Nadszedł czas na wprowadzenie VAR-u. Terminarz? Układ meczów jest dla nas krzywdzący"

Wenger wściekły po remisie z WBA. "Nadszedł czas na wprowadzenie VAR-u. Terminarz? Układ meczów jest dla nas krzywdzący"
ymphotos / shutterstock.com
Arsene Wenger nie ukrywał złości po remisie Arsenalu z West Bromem. Francuz zaapelował o szybkie wprowadzenie systemu VAR w Premier League. Miał też pretensje o sposób ustalania ligowego terminarza.
Wenger był wściekły na sędziego Mike'a Deana, który w końcówce podyktował - jego zdaniem - niesłuszny rzut karny dla WBA. Dzięki pewnemu strzałowi Jaya Rodrigueza mecz zakończył się remisem 1:1.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Jestem rozczarowany podyktowaniem takiego rzutu karnego. Ale co można zrobić? Możemy mówić i mówić, ale nic się nie zmienia. Premier League nie stawia czoła wielu problemom - uważa Wenger.
- Wiele lat temu walczyłem o to, żeby sędziowie byli zawodowcami, ale ich poziom nie poszedł w górę. Nadszedł już czas, żeby w Premier League wprowadzić VAR. Nie wiem, dlaczego rościmy sobie prawa do bycia najlepszą ligą na świecie, ale musimy tak długo czekać na rozwiązania, które funkcjonują w innych krajach - dodaje menedżer Arsenalu.
Francuz ma też pretensje o układ terminarza w lidze angielskiej.
- West Brom miał pięć dni, żeby przygotować się do tego meczu. My - tylko trzy. Teraz Chelsea ma cztery dni przed meczem z nami. My będziemy przygotowywać się tylko przez trzy. Premier League musi stać się poważna. Terminarz nas krzywdzi. Sposób jego organizacji nie jest właściwy. Nie ma nic wspólnego ze sportem na najwyższym poziomie - grzmi Wenger.
Arsenal po 21 kolejkach zajmuje piąte miejsce w tabeli Premier League. Do drugiej Chelsea, z którą zagra w najbliższą środę, traci siedem punktów.

Przeczytaj również