Sroga wpadka Porto! Zobaczcie, co zrobiło bez Bednarka i Kiwiora

Czwartek przyniósł sensacyjne rozstrzygnięcia nie tylko w Pucharze Polski. Do niespodzianki doszło też w portugalskim Pucharze Ligi, gdzie FC Porto przegrało z Vitorią 1:3 (1:1).
W czwartkowym meczu nie zagrali ani Jan Bednarek, ani Jakub Kiwior. Reprezentanci Polski nie wstali z ławki rezerwowych, a pozbawiona ich defensywa okazała się dysfunkcyjna.
FC Porto objęło prowadzenie w 9. minucie za sprawą Gabriego Veigi, ale goście wyrównali jeszcze w pierwszej połowie. Rzut karny sprokurował Pablo Rosario, a "jedenastkę" wykorzystał Nelson Oliveira.
Po zmianie stron strzelała już tylko Vitoria. W 53. minucie przebojem ruszył Samu, który dał jej sensacyjne prowadzenie. Zawodnik gości wykorzystał błąd obrony i wygrał pojedynek z Claudio Ramosem.
Niedługo później Portugalczyk znów trafił, ale tym razem gol nie został uznany ze względu na spalonego. Wątpliwości nie było jednak w 79. minucie. Wtedy to kolejny rzut karny wykorzystał Oumar Camara.
Finalnie Vitoria wygrała 3:1 (1:1) i zameldowała się w półfinale Pucharu Ligi. O miejsce w finale powalczy ze Sportingiem. Stawkę uzupełniają jeszcze Benfica oraz Braga.