Wielka chwila Neymara. Niedługo później koszmar

Wielka chwila Neymara. Niedługo później koszmar
Twitter Screen
Neymar zaliczył słodko-gorzki występ w brazylijskiej ekstraklasie. Najpierw zdobył bramkę po długiej przerwie, a następnie sprokurował rzut karny dla rywali.
Ubiegłej nocy Santos zmierzył się u siebie z rewelacją sezonu, Mirassolem, w 34. kolejce brazylijskiej ekstraklasy. Spotkanie zakończyło się rezultatem remisowym 1:1.
Dalsza część tekstu pod wideo
W kadrze gospodarzy znalazł się Neymar. 33-letni gwiazdor rozegrał pełny wymiar minut, zaliczając słodko-gorzki występ.
Skrzydłowy otworzył wynik spotkania. W czwartej minucie otrzymał prostopadłe podanie od Lautaro Diaza i po długim rajdzie pokonał bramkarza rywali, finalizując kontratak Santosu.
Trafienie w meczu z Mirassolem miało dla Neymara podwójne znaczenie. Była to jego pierwsza bramka od ponad trzech miesięcy. Poprzednio wpisywał się na listę strzelców 5 sierpnia, w wygranym 3:1 meczu ligowym z Juventude, w trakcie którego skompletował dublet.
Druga połowa w wykonaniu Neymara nie była już tak udana. W 60. minucie 33-latek sprokurował rzut karny dla rywali. Do wykonania jedenastki podszedł Reinildo, który okazał się nieomylny.
Filip - Węglicki
Filip WęglickiDzisiaj · 16:31
Źródło: własne

Przeczytaj również