Wielkie osiągnięcie byłego reprezentanta Polski. Znalazł się w elicie, ujawnił szczegóły

Wielkie osiągnięcie byłego reprezentanta Polski. Znalazł się w elicie, ujawnił szczegóły
MediaPictures.pl / shutterstock.com
Łukasz Szukała ukończył prestiżowy kurs i ma szansę podjąć pracę w topowych klubach. Były reprezentant Polski zdradził tajniki sukcesu.
W trakcie kariery Łukasz Szukała przywdziewał trykoty FC Metz, Al-Ittihad, a także grona niemieckich, rumuńskich i tureckich ekip. Odwiesił buty na kołek w 2019 roku.
Dalsza część tekstu pod wideo
Od tego czasu o byłym reprezentancie Polski nie było słychać dużo. Nie udzielał się w mediach, próżno było szukać informacji o jego działalności po zakończeniu kariery.
Sytuacja zmieniła się w październiku. Wówczas okazało się, że 41-letni stoper został pierwszym polskim absolwentem prestiżowego, dwuletniego kursu UEFA MIP dla dyrektorów.
Były reprezentant Polski znalazł się w elitarnym gronie. Niedawno kurs ukończyli Sebastian Kehl i Simon Rolfes, na zajęcia uczęszczali też Didier Drogba, Kaka oraz Sami Khedira.
Po kilku tygodniach Szukała ujawnił szczegóły w rozmowie z TVP Sport. Ocenił, że kurs był niezwykle intensywny, jednak zapewnił mu przed to bezcenne doświadczenie.
- Cieszę się, że ten kurs jest już za mną, ponieważ były to bardzo intensywne dwa lata. Byliśmy w Brazylii, Ameryce, podróżowaliśmy po całej Europie. Wiele się nauczyłem i złapałem sporo kontaktów. To było połączone z uniwersytetem we Francji. Otrzymałem dyplom Master. Zależało mi na odpowiednim przygotowaniu do nowej funkcji - opowiedział 41-letni stoper.
- Ten kurs jest organizowany co dwa lata i jest tam tylko 30 miejsc. Musisz wysłać swoje CV i najlepiej, aby było jak najlepsze. Ważne są występy w europejskich pucharach, mecze w reprezentacji. Im więcej, tym lepiej. Potem były rozmowy z ludźmi z UEFA oraz uniwersytetu. Oni wszystko filtrowali. Razem ze mną ponad 80 osób chciało przystąpić do tego kursu. Teraz było jeszcze więcej chętnych - dodał.
Szukała ujawnił, że mieszka w Bukareszcie ze swoją rodziną, prowadzi tam restaurację z dwoma kolegami. Przekazał, że otrzymywał już zapytania z pierwszych klubów.
- Miałem zapytania z rumuńskich klubów, pojawiało się zainteresowanie, ale nie chciałem podejmować pracy w trakcie kursu. Te dwa lata były bardzo wymagające: raporty, egzaminy, analizy. Miałem sporo pracy. Zbierałem kontakty i skupiałem się tylko na tym. Myślę, że mam wiedzę i odpowiednie przygotowanie. Spokojnie czekam i zobaczymy, kto się do mnie odezwie - uciął.
Niewykluczone, że już za kilka miesięcy do pierwszego polskiego absolwenta szkolenia dołączy drugi absolwent. Wiadomo, że w nowej edycji udział bierze Artur Sobiech.
Michał - Boncler
Michał BonclerWczoraj · 21:17
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również