Wielkie transfery beniaminka topowej ligi. Rekord pobity dwa razy w ciągu dwóch dni

Wielkie transfery beniaminka topowej ligi. Rekord pobity dwa razy w ciągu dwóch dni
Yanuar / pressfocus
W sezonie 2025/26 Paris FC po raz pierwszy od 46 lat zagra w Ligue 1. Już na kilka dni przed początkiem lipca beniaminek przeprowadził dwa rekordowe ruchy na rynku transferowym.
Paris FC to jeden z beniaminków w następnym sezonie Ligue 1. Klub z siedzibą w stolicy Francji zdobył 69 punktów na zapleczu elity, zapewniając sobie bezpośrednią promocję z drugiego miejsca w tabeli.
Dalsza część tekstu pod wideo
Właścicielem klubu od 2024 roku jest Bernard Arnault, najbogatszy człowiek świata według magazynu Forbes. Rodzina Arnaultów wykupiła pakiet 55% udziałów Paris FC od poprzedniego właściciela, a do 2027 roku planuje je zwiększyć do 85%. Obecnie współpracuje także z koncernem RedBulla.
Mimo że letnie okno transferowe nie zdążyło na dobre się zacząć, to klub Arnaultów aż dwukrotnie pobił swój rekord transferowy. We wtorek ogłoszono transfer Nhoa Sanguiego z Reims, który przyszedł do klubu za pięć milionów euro. Dla porównania, poprzedni rekordzista, Ilan Kebbal, kosztował zaledwie dwa miliony euro.
Reprezentant Francji U19 nie dzierżył jednak tytułu najdroższego piłkarza w dziejach Paris FC zbyt długo. Do klubu w środę dołączył Moses Simon, 81-krotny reprezentant Nigerii i doświadczony skrzydłowy Nantes, który w minionym sezonie Ligue 1 zdobył osiem bramek i zanotował 10 asyst.
Nigeryjczyk rozegrał w swojej karierze prawie 180 meczów na najwyższym poziomie rozgrywkowym we Francji. Do Paris FC trafił za siedem milionów euro, co oznacza, że został najdroższym nabytkiem w klubowej historii zaledwie dzień po Sanguim.
Adam - Kowalczyk
Adam KowalczykDzisiaj · 15:25
Źródło: Paris FC / Twitter

Przeczytaj również