Wielkie zwycięstwo Lecha Poznań nad Djurgarden! "Kolejorz" bliżej ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy [WIDEO]
Lech Poznań odniósł niezwykle ważne zwycięstwo w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. "Kolejorz" na własnym boisku pokonał Djurgarden 2:0.
Goście ze Szwecji stworzyli sobie pierwszą groźną sytuację w tym meczu. Po akcji na lewym skrzydle interweniował Joel Pereira, piłka przetoczyła się po poprzeczce, ale na szczęście nie wpadła do bramki strzeżonej przez Filipa Bednarka.
W 10. minucie Michał Skóraś efektownie minął dwóch rywali. Niestety skrzydłowy po indywidualnym popisie posłał niecelne podanie. Chwilę później Filip Szymczak zszedł na prawą nogę, po czym oddał kąśliwy strzał. Bramkarz Djurgarden z trudem wybił piłkę na rzut rożny.
Po dwóch kwadransach Afonso Sousa próbował minąć rywala w polu karnym. Portugalski pomocnik został jednak umiejętnie zablokowany. W kolejnej akcji Victor Edvardsen zszedł bliżej lewego skrzydła i posłał centrę w kierunku Joela Asoro. Szwed nie zdołał przeciąć dośrodkowania i zagrozić gospodarzom.
W 39. minucie Lech objął prowadzenie. Joel Pereira posłał idealną centrę z rzutu wolnego, a bramkę głową zdobył Antonio Milić.
Jeszcze przed przerwą "Kolejorz" szukał drugiej bramki. Najpierw Michał Skóraś oddał minimalnie niecelny strzał, później próba Mikaela Ishaka została zablokowana przez jednego z obrońców.
Na początku drugiej połowy Milić upadł w polu karnym Djurgarden. Stephanie Frappart nie zdecydowała się jednak na podyktowanie rzutu karnego. W 55. minucie Lech miał sporo szczęścia we własnej szesnastce. Edvardsen doszedł do pozycji strzeleckiej, ale posłał piłkę kilka metrów nad poprzeczką.
W 67. minucie Skóraś podał do Ishaka, który został zablokowany w polu karnym. Oddając strzał, napastnik nadepnął jeszcze na nogę Carlosa Garcii, za co został ukarany żółtą kartką.
Drugą bramkę dla Lecha wypracowali zmiennicy. Filip Marchwiński odebrał piłkę pod bramką rywali, ta trafiła pod nogi Adriela Ba Louy. Iworyjczyk przytomnie odegrał do Marchwińskiego, który skończył akcję skutecznym strzałem.
W doliczonym czasie gry doskonałej okazji na podwyższenie prowadzenia nie wykorzystał Skóraś. Ostatecznie Lech wygrał 2:0 i uczynił ogromny krok w kierunku awansu do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. Losy dwumeczu rozstrzygną się za tydzień. Rewanżowe spotkanie odbędzie się w przyszły czwartek o godzinie 18:45.