Wirtz nie wytrzymał. Wściekł się na medialne pogłoski
Florian Wirtz odpalił się po doniesieniach niemieckiego oddziału Sky Sports. 22-latek zdementował jedne z doniesień.
Saga transferowa z udziałem Floriana Wirtza trwa już od dłuższego czasu. Jego usługami było zainteresowanych kilka czołowych klubów, ostatecznie ten zdecydował się na Liverpool.
Obecnie trwają negocjacje na linii Bayer Leverkusen - "The Reds". Wicemistrzowie Niemiec chcą dostać za swojego zawodnika 150 milionów euro.
„Aptekarze” nie zamierzają przyjmować niższej oferty. Klubowy zarząd odrzucił już dwie propozycje Liverpoolu, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Niemiecki oddział Sky Sports przekazał, że Wirtz będzie występował w "The Reds" w koszulce z "dziesiątką". Aktualnie z tym numerem gra Alexis Mac Allister.
Niedługo po tym, jak wspomniane doniesienia obiegły media, głos zabrał sam zainteresowany. 22-latek odpalił się na Instagramie, dementując plotki.
- Kto powiedział, że chcę "dziesiątkę". Szanuję innych zawodników. Nie wierzcie we wszystko, co piszą - skomentował Wirtz.