Wisła zarobi fortunę. Peszko ujawnił kulisy zamieszania ze stadionem dla Wieczystej

Wisła zarobi fortunę. Peszko ujawnił kulisy zamieszania ze stadionem dla Wieczystej
Krzysztof Porebski / pressfocus
Wieczysta Kraków jednak nie będzie rozgrywała swoich domowych meczów na stadionie Wisły. O kulisach związanego z tym zamieszania opowiedział Sławomir Peszko.
Wieczysta wywalczyła awans do Betclic 1 Ligi. Kraków nie zobaczy jednak jej meczów na tym szczeblu rozgrywek. Stadion beniaminka nie spełnia wymagań licencyjnych, a klub nie dogadał się w sprawie wynajmu żadnego z innych miejscowych obiektów. Swoich gości będzie podejmował w Sosnowcu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwotnie Wieczysta miała rozgrywać domowe mecze na stadionie Wisły. Wieczysta wyjaśniła, że taki pomysł wspierały władze Krakowa, ale ostatecznie przychylna wobec tych planów nie była "Biała Gwiazda". Oświadczenie klubu znajdziecie TUTAJ.
Wisła i tak podczas najbliższego sezonu będzie się dzieliła swoim obiektem. Swoje mecze w europejskich pucharach będzie rozgrywał na nim Szachtar Donieck. Peszko podał, że Ukraińcy zapłacą za taką możliwość spore pieniądze.
- Oczywiście nie byłem na spotkaniu prezesa z prezesem Królewskim, może doszło do czegoś, o czym nie wiem. Natomiast to prawda, że było ustalone, że będziemy grali na Wiśle. Wszystkie strony tego chciały. W międzyczasie wyskoczył Szachtar. Rzeczą prostą jest, że Wisła szuka pieniędzy i chce dorobić – powiedział Peszko w Kanale Sportowym.
- Tam za każdy mecz jest naprawdę dużo pieniędzy. Ile Szachtar ma zapłacić? W całości obija się o około milion euro. To jest dużo - przyznał były reprezentant Polski.
Peszko uważa, że była możliwość, by pogodzić interesy wszystkich zainteresowanych klubów. Jego zdaniem przy Reymonta przez pewien czas mogłyby grać Wisła, Wieczysta i Szachtar.
- Jest szansa, że Szachtar zagra tu tylko cztery mecze – lub więcej, jeśli im dobrze pójdzie. My bardzo chcieliśmy grać na Wiśle, miasto też chciało żebyśmy zostali w Krakowie, bo nasza społeczność kibicowska jest niewielka, jest osiedlowa. Jakbyśmy grali na Wiśle, to może by przyszli kibice neutralni. A teraz to się oddala. Trzeba będzie organizować autobusy, wyjazdy… – podsumował Peszko.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 18:54
Źródło: kanalsportowy.pl

Przeczytaj również