Władze PSG rozważają przyszłość Kyliana Mbappe. Jego następcą może być gwiazda Bundesligi
Władze PSG wciąż prowadzą rozmowy z agentami Kyliana Mbappe, bo chcą zatrzymać swoją gwiazdę na kolejne lata. Nic jednak nie zostało jeszcze przesądzone. Jednocześnie według "L’Equipe" lider Ligue 1 wybrał już następcę reprezentanta "Trójkolorowych".
Saga z przyszłością Kyliana Mbappe nie dobiegła jeszcze końca. Chociaż Francuz jest blisko przenosin do Realu Madryt, to żadna ze stron nie wystosowała jeszcze oficjalnego komunikatu w tej sprawie. Co więcej, władze PSG wciąż prowadzą rozmowy z agentami piłkarza, mając nadzieję, że uda się go przekonać do pozostania w Paryżu.
Jednocześnie przygotowują się na ewentualne odejście Mbappe i szukają odpowiedniego następcy. Zdaniem "L’Équipe" włodarze klubu ze stolicy Francji są zdeterminowani, by pozyskać Erlinga Haalanda.
To właśnie norweski snajper, występujący obecnie w Borussii Dortmund, miałby zająć miejsce w ataku PSG w przyszłym sezonie. Paryżanie mają jednak świadomość, że walka o podpis utalentowanego napastnika nie będzie łatwa.
Wszystko za sprawą relatywnie niskiej klauzuli odejścia. Po zakończeniu bieżącego sezonu będzie ona wynosiła 75 milionów euro (plus bonusy), co sprawia, że wiele klubów już teraz wyraziło swoje zainteresowanie. Niemieckie media w gronie potencjalnych nowych pracodawców wymieniają Liverpool, Real Madryt oraz Bayern Monachium.
PSG chce uprzedzić konkurencję i - jak podaje "L’Equipe" - skontaktowało się już z agentem piłkarza, Mino Raiolą. Włodarze klubu z Paryża próbują przekonać przedstawiciela Haalanda, by ten wybrał ofertę z Ligue 1.
21-letni Norweg trafił do Borussii Dortmund w 2020 roku. W ciągu dwóch lat wystąpił w 79 spotkaniach, zdobył 80 bramek i zanotował 21 asyst.