Właściciel Pogoni na wojnie ze znanym agentem! Oskarżył go o korupcję, uderzył także w Mroczka

Kilka dni po finale Pucharu Polski właściciel Pogoni Szczecin, Alex Haditaghi, wydał kolejne ostre oświadczenie. Tym razem uderzył w byłego prezesa klubu, Jarosława Mroczka, a także w znanego agenta piłkarskiej, Przemysława Pańtaka.
Pańtak w przeszłości pilotował między innymi transfer Arkadiusz Milika do Ajaksu Amsterdam. Obecnie odpowiada między innymi za interesy Kacpra Smolińskiego oraz Marcela Wędrychowskiego.
Dwaj młodzi piłkarze Pogoni mogą mieć jednak spory problem. Pańtakowi wydano bowiem zakaz pojawiania się na jakichkolwiek obiektach Pogoni. Haditaghi pośrednio oskarżył go o korupcję.
- Nasi prawnicy wydali zakaz dla agenta piłkarskiego, Przemysława Pańtaka, zabraniając mu wstępu na jakiekolwiek mecze Pogoni Szczecin, wydarzenia klubowe oraz przebywania na obiektach, boiskach, terenach akademii - napisał Haditaghi.
- Nasz zespół prawny otrzymał formalne polecenie wszczęcia serii poważnych działań prawnych przeciwko Przemysławowi Pańtakowi, jego firmie i kilku innym osobom, które naszym zdaniem były zaangażowane w podejrzane działania i transakcje, które były — i nadal są — sprzeczne z interesami Pogoni Szczecin. Zamierzamy ujawnić publicznie nazwiska tych osób w miarę postępu procesu prawnego - dodał.
- Niech będzie jasne: ten klub nie będzie tolerował korupcji, pasożytów ani nikogo, kto kradnie, kłamie i nie ma uczciwości. Te czasy się skończyły - podkreślił.
- Dwa tygodnie temu powiadomiłem Jarosława Mroczka, że ze skutkiem natychmiastowym nie będzie już reprezentował klubu na walnych zgromadzeniach akcjonariuszy Ekstraklasy, w Radzie Nadzorczej Ekstraklasy ani w żadnym stowarzyszeniu piłkarskim lub biznesowym dotyczącym Pogoni Szczecin. Poinformowałem go również, że nie będzie w przyszłości zasiadał w Radzie Nadzorczej klubu - zakończył.