Włosi ocenili Wojciecha Szczęsnego po klęsce z Napoli. "Obrońcy nie wyświadczyli mu przysługi"
Juventus poniósł wczoraj dotkliwą porażkę 1:5 w starciu z Napoli. Mimo tak wysokiej klęski włoskie media nie miały większych pretensji do Wojciecha Szczęsnego.
Bramkarz "Juve" podszedł do meczu w Neapolu, znajdując się w doskonałej formie. Wcześniej w tym sezonie Polakowi udało się zachować dziewięć czystych kont w jedenastu ligowych występach.
Dodatkowo Szczęsny śrubował passę minut bez wpuszczonej bramki w Serie A. 32-latek nie zdołał jednak uratować "Starej Damy" w starciu z rozpędzonym Napoli. Podopieczni Luciano Spallettiego rozegrali kapitalny mecz, wygrywając 5:1. Szczęsny nie popełnił większego błędu przy żadnej ze straconych bramek.
- Rozdarty przez bezlitosny atak Napoli. Obrońcy Juventusu nie wyświadczyli dziś Szczęsnemu żadnej przysługi - ocenił portal "footitalia.com", który wystawił Polakowi notę 5,5 w 10-stopniowej skali.
- Nie wykazał się dziś szczególną reaktywnością. Nie jest winny pięciu straconym bramkom, ale przynajmniej w kilku przypadkach mógł zrobić coś więcej - napisali z kolei dziennikarze "Tuttojuve.com", gdzie Szczęsny otrzymał notę 5.
Włoskie media zwróciły uwagę na to, że Polak robił, co mógł, aby uchronić Juventus przed jeszcze większą kompromitacją. Problem leżał po stronie obrońców, którzy nie potrafili pokryć Chwiczy Kwaracchelii czy Victora Osimhena.
- Pół cudu to za mało. Przy pierwszym golu Szczęsny zatrzymał "Kwarę", ale nie mógł powstrzymać dobitki Osimhena. A potem nie mógł nic zrobić z niebieską lawiną - podsumował portal "Calciomercato.com", który również ocenił Szczęsnego na "piątkę".
Juventus zajmuje aktualnie trzecie miejsce w ligowej tabeli. W następnej kolejce Szczęsny i spółka zmierzą się z Atalantą.