Włoski klub znika z piłkarskiej mapy. Koniec po 118 latach
Słynny klub z Półwyspu Apenińskiego zniknął z piłkarskiej mapy świata. Drużyna, która występowała w Serie A, została zlikwidowana po 118 latach istnienia.
Poprzednie lata były dla włoskiego SPAL katastrofalne. Warto przypomnieć, że jeszcze w 2020 roku klub z Ferrary grał we włoskiej elicie.
W minionym sezonie drużyna ze Stadio Paolo Mazza ledwie utrzymała się w Serie C. Mimo to, nie rozpocznie zmagań w ligowych rozgrywkach.
O szczegółach poinformowano na oficjalnej stronie klubu. SPAL było zmuszone wycofać się z nadchodzącego sezonu Serie C.
- Z wielkim żalem właściciele SPAL oficjalnie ogłaszają, że klub nie weźmie udziału w nadchodzącym sezonie Serie C 2025-2026 - przekazano w komunikacie.
Decyzja SPAL była podyktowana ogromnymi problemami finansowymi. Klub został zlikwidowany z uwagi na zadłużenie wynoszące 10 milionów euro.
Wniosek do sądu złożyło 70 wierzycieli. Wśród nich znaleźli się piłkarze, którym nie wypłacono wynagrodzeń o łącznej sumie 1,2 miliona euro.
Wymiar sprawiedliwości nakazał likwidację podmiotu - SPAL zniknęło z piłkarskiej mapy po 118 latach. W miejscu drużyny z Ferrary powstało Ars et Labo, które nie może używać nazwy oraz herbu klubu i rozpocznie zmagania od piątego poziomu rozgrywkowego.
Warto przypomnieć, że w szeregach zespołu ze Stadio Paolo Mazza występowało kilku Polaków. Klubowe barwy reprezentowali Patryk Peda, Arkadiusz Reca, Thiago Cionek czy Bartosz Salamon.