Wojciech Kowalczyk: Mamy więcej reform niż drużyn w pucharach. Nie rozumiem, jak można wpaść na taki pomysł

Wojciech Kowalczyk: Mamy więcej reform niż drużyn w pucharach. Nie rozumiem, jak można wpaść na taki pomysł
Youtube
Od sezonu 2021/2022 w PKO Ekstraklasie występować będzie 18 zespołów. W felietonie na łamach Weszlo.com najnowszą reformę skomentował Wojciech Kowalczyk. Zdaniem byłego napastnika powiększenie liczby drużyn w najwyższej klasie rozgrywkowej to zdecydowanie zły pomysł.
Kowalczyk zwrócił uwagę na fakt, że w ostatnich latach format rozgrywek w Ekstraklasie zmieniano bardzo często. Niestety, nie szło to w parze z dobrymi wynikami polskich zespołów w europejskich pucharach. Wręcz przeciwnie - od trzech sezonów żadnej naszej drużyny nie ma nawet w fazie grupowej.
Dalsza część tekstu pod wideo
- W ostatnich trzech sezonach wprowadziliśmy do faz grupowych europejskich pucharów zero drużyn, lał nas prawie każdy, kto miał na to ochotę. W ostatnich trzech sezonach wymyśliliśmy za to dwie reformy Ekstraklasy, bo najpierw przestaliśmy dzielić punkty, a potem dorzuciliśmy jednego spadkowicza ekstra. Reformy dwa, wyniki zero. Futbol jedyny w swoim rodzaju i aż sam jestem ciekaw, czy w sezonie 21/22 reformy tylko podwyższą prowadzenie, czy też wyniki będzie stać na honorowe trafienie. Póki co: nie zanosi się - napisał.
Były piłkarz jest zdecydowanym przeciwnikiem powiększenia ligi. Jego zdaniem obecnie wielu polskich zespołów po prostu nie stać na grę w Ekstraklasie. I widać to już teraz, gdy w najwyższej lidze jest szesnaście drużyn.
- Nie rozumiem, jak można wpaść na pomysł, że stać nas dzisiaj na 18 drużyn w elicie. Jedni płacą dopiero jak ich wezwą do zapłaty, drudzy nie mają stadionu, trzeci jasno mówią: spadamy, to koniec. Piętro niżej jest najświeższy przykład Bełchatowa, który ostatni raz wysłał pensje, nim dzieci poszły do szkoły. A mamy luty - dodał.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik21 Feb 2020 · 17:16
Źródło: Weszlo.com

Przeczytaj również