Wpadka Lecha Poznań w meczu ze Stalą Mielec. Wielka niemoc "Kolejorza"

Wpadka Lecha Poznań w meczu ze Stalą Mielec. Wielka niemoc "Kolejorza"
Marta Badowska / PressFocus
Piłkarze Stali Mielec zremisowali z Lechem Poznań w 13. kolejce PKO Ekstraklasy. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0 (0:0).
"Kolejorz" do Mielca przyjechał w roli faworyta i szybko chciał zadać pierwszy cios. Jego przewaga była widoczna gołym okiem, ale lider Ekstraklasy nie mógł złamać szczelnej defensywy gospodarzy.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 12. minucie bliski szczęścia był Amaral. Uderzył on z ok. 18. metra, ale piłkarz przeleciała minimalnie nad poprzeczką. Napór "Kolejorza" trwał nadal. Piłkarze Stali zostali niemal całkowicie stłamszeni i długimi momentami bronili się we własnej "szesnastce".
Do przerwy bramki jednak nie padły. Za to tuż po przerwie do siatki trafił Ishak. Gol nie został jednak uznany ze względu na pozycję spaloną.
W 53. minucie o centymetry od gola był Kamiński. Po jego uderzeniu głową piłka trafiła tylko w poprzeczkę. Lech naciskał coraz mocniej, ale w boisku w Mielcu impas trwał.
Kwadrans przed końcem Strączek popisał się znakomitą interwencją po uderzeniu Ramireza. Stal do samego końca dzielnie się broniła i ostatecznie po heroicznym boju wywalczyła jeden cenny punkt. W ostatniej akcji meczu Strączek znów dał o sobie znać, wyłapując piłkę zmierzającą do siatki.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz29 Oct 2021 · 22:21
Źródło: własne

Przeczytaj również