Wyjątkowy wyczyn ekipy Jakuba Modera. Pierwszy taki przypadek od ponad 60 lat
Jakub Moder wrócił do gry w sobotnim spotkaniu z Nottingham Forest. Po ostatnim gwizdku portal "Opta" przekazał zaskakującą statystykę na temat Brighton.
Ostatni mecz był wyjątkowy dla Jakuba Modera. Reprezentant Polski, który doszedł do zdrowia po zerwaniu więzadła krzyżowego, zagrał w pierwszej drużynie "Mew" po raz pierwszy od kwietnia ubiegłego roku.
Roberto De Zerbi wpuścił pomocnika przy prowadzeniu 3:2. Były gracz Lecha Poznań pomógł drużynie dowieźć korzystny wynik do ostatniego gwizdka.
Okazuje się, że po raz 17. z rzędu w meczu ligowym Brighton obie drużyny trafiły do siatki. Ekipa z The Amex od maja nie potrafi zachować czystego konta, ale sama również nie pozwala, aby rywale kończyli mecz na zero z tyłu.
Portal "Opta" wyliczył, że jest to najdłuższa passa w angielskiej ekstraklasie od sezonu 1959/60. Wtedy Manchester United również strzelał i tracił gole w 17 kolejnych meczach ligowych.
Niewykluczone, że w przyszłym tygodniu Brighton wyśrubuje ten wynik. Tym razem podopieczni De Zerbiego zmierzą się z Chelsea na Stamford Bridge.