Sceny w Premier League! Właściciel klubu zbeształ trenera [WIDEO]
![Sceny w Premier League! Właściciel klubu zbeształ trenera [WIDEO] Sceny w Premier League! Właściciel klubu zbeształ trenera [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big/573/6820eef5c992b.jpg)
Kuriozalne zachowanie Evangelosa Marinakisa. Właściciel Nottingham Forest zaczął publicznie krytykować trenera Nuno Espirito Santo.
W niedzielne popołudnie Nottingham Forest przypieczętowało awans do europejskich pucharów. Może być już pewne zajęcia miejsca w czołowej "siódemce" Premier League po remisie 2:2 z Leicester City.
Na dwie kolejki przed końcem sezonu ani Brentford, ani Brighton nie mogą już wyprzedzić "The Tricky Trees". Tym samym klub zanotuje comeback do międzynarodowych rozgrywek po 29 latach przerwy.
Niezależnie od tego, czy będzie to Liga Mistrzów, Liga Europy czy Liga Konferencji, to potężne osiągnięcie. Szczególnie biorąc pod uwagę, że drużyna awansowała do angielskiej ekstraklasy trzy lata temu.
Po ostatnim gwizdku starcia z Leicester gracze oraz kibice zespołu rozpoczęli świętowanie. Nie obyło się bez oklasków, okrzyków oraz przyśpiewek. Evangelosowi Marinakisowi nie było jednak do śmiechu.
Włodarz klubu błyskawicznie wtargnął na murawę i zaczął... czynić wyrzuty trenerowi Nuno Espirito Santo. Najprawdopodobniej związane z tym, że jedynie zremisował z klubem spuszczonym już do Championship. Wszystko zarejestrowały kamery.
Fani błyskawicznie zareagowali na zachowanie sternika. I jednoznacznie go skrytykowali, uznając, że choć wypadnięcie klubu z pierwszej "trójki" jest rozczarowaniem, nie może on obwiniać szkoleniowca.
Po niedzielnych starciach Nottingham Forest zajmuje siódmą pozycję w tabeli angielskiej ekstraklasy. Leicester City plasuje się z kolei na 19. lokacie. Do końca rozgrywek pozostały jedynie dwie serie gier.