Wzruszające słowa De Bruyne. Zwrócił się do kibiców Manchesteru City
Kevin De Bruyne rozegrał we wtorek ostatni domowy mecz dla Manchesteru City. Po spotkaniu z Bournemouth Belg pożegnał się z kibicami "The Citizens".
Sezon 2024/2025 nie był zbyt udany dla podopiecznych Pepa Guardioli. Pomocnik nie ma jednak wątpliwości, że następne miesiące powinny być dużo lepsze.
- Myślę, że rozumiemy, dokąd doszedł ten klub i co znaczy on dla wielu ludzi. Razem zbudowaliśmy dla Was wielką przyszłość, aby klub grał w taki sposób, jak będzie to miało miejsce - powiedział De Bruyne.
- Wiem, że to był dla Was trudny rok, ale myślę, że drużyna zasługuje na wasze wsparcie. Wiem, że bardzo się starają i powrócą w przyszłym roku, aby walczyć o wszystkie tytuły - podkreślił.
De Bruyne nie krył, że na początku przygody z City nie spodziewał się, że zostanie w klubie na tak długo. Teraz traktuje Manchester jako swój dom i chce tam wrócić w przyszłości.
- Manchester jest moim domem. Miejscem, w którym urodziły się moje dzieci. Nie spodziewałem się, że będę tu przez 10 lat. Wygraliśmy wszystko, uczyniliśmy miasto i klub większymi - dodał.
- Po 10 latach nadszedł czas, aby ktoś pozwolił mi coś powiedzieć. Czas się pożegnać, ale wrócę. Kochamy Was i do zobaczenia wkrótce! - zakończył.