Yamal stanie przed sądem? Afera po osiemnastce gwiazdora
Po imprezie urodzinowej Lamine Yamala wybuchła afera. 18-latkowi grozi stawienie się przed sądem.
W niedzielę Lamine Yamal wkroczył w świat dorosłości. Obchodził 18. urodziny, które świętował dzień wcześniej, w sobotę.
Impreza została zorganizowana w willi Masia Alcazar del Garraf ulokowanej nieopodal Barcelony. Na przyjęciu pojawiło się około 250 osób.
Urodziny Yamala świętowali jego koledzy z drużyny m.in. Robert Lewandowski czy Pau Cubarsi. Nie zabrakło gwiazd z innych środowisk - Charlesa Leclerca czy artysty Bizarrap.
Na przyjęciu Hiszpana pojawiły się także osoby niskorosłe. Stowarzyszenie na rzecz ochrony osób z achondroplazją i innymi dysplazjami szkieletowymi z karłowatością (ADEE) przekazało, że zostały one zatrudnione w celach rozrywkowych.
Organizacja zapowiedziała podjęcie kroków prawnych przeciwko Yamalowi. 18-latkowi grozi obowiązek stawienia się przed wymiarem sprawiedliwości.
- Stowarzyszenie Osób z Achondroplazją i Innymi Dysplazjami Szkieletowymi z Karłowatością (ADEE) i organizacja członkowska Hiszpańskiej Konfederacji Osób z Niepełnosprawnościami Fizycznymi i Organicznymi (COCEMFE) potępia zatrudnianie osób z karłowatością jako część rozrywki podczas niedawnych 18. urodzin piłkarza Lamine'a Yamala. Stowarzyszenie zapowiada podjęcie działań prawnych i społecznych w celu ochrony godności osób z niepełnosprawnościami, uznając, że działanie te naruszają nie tylko obowiązujące przepisy, ale także fundamentalne wartości etyczne społeczeństwa, nastawionego na egalitaryzm i szacunek - brzmiało oświadczenie ADEE.