Zagłębie Lubin. Karmelita: Byłem nieco zaskoczony brakiem reakcji ze strony Jagiellonii

Karmelita: Byłem nieco zaskoczony brakiem reakcji ze strony Jagiellonii
Dziurek/Shutterstock
Drugi trener Zagłębia Lubin Paweł Karmelita nie krył satysfakcji po wygranej u siebie z Jagiellonią Białystok 2:0 (2:0) w pierwszym piątkowym meczu 33. kolejki grupy mistrzowskiej LOTTO Ekstraklasy.
"Miedziowi" po piętnastym zwycięstwie w sezonie awansowali na piąte miejsce w tabeli, zmniejszając do punktu stratę do czwartej w klasyfikacji ekipy z Podlasia, która doznała dziesiątej porażki w bieżących rozgrywkach.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Byliśmy bardziej konsekwentni i ta pierwsza połowa, w której udało nam się zdobyć dwie bramki, w jakiś sposób ustawiła ten mecz, który w drugiej połowie nie wyglądał już tak kolorowo. Jednakże na drugą część spotkania również mieliśmy swój plan, który zrealizowaliśmy w stu procentach - wyznał Karmelita dla oficjalnego serwisu Jagiellonii.
- Być może byłem nieco zaskoczony brakiem reakcji ze strony Jagiellonii, natomiast byliśmy świadomi tego, że przed tym zespołem jest bardzo ważny mecz w Pucharze Polski. W naszych planach przedmeczowych zakładaliśmy to, że Jagiellonia może bronić bardzo nisko, oczekiwać na kontrataki, które za wszelką cenę będzie chciała wykorzystać, a także szukać stałych fragmentów gry, gdyż jest to wysoki zespół, który z tego elementu potrafi stworzyć zagrożenie pod bramką przeciwnika - analizował asystent pierwszego trenera Bena van Daela.
- Nie chciałbym się zbytnio odnosić do gry drużyny przeciwnej, aczkolwiek rzeczywiście wydaje mi się, że brakowało jej jakiejś reakcji i zmiany po stracie bramek. Był taki moment zauważalny w pierwszej połowie, gdy z boiska schodził Bartek Slisz, że rywale podeszli nieco wyżej, ale nie był to długi okres - podsumował Karmelita.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz26 Apr 2019 · 21:40
Źródło: asinfo

Przeczytaj również