"Żałuję tego wszystkiego". Trener zabrał głos po głośnym zwolnieniu z ŁKS-u. Gorzkie słowa

"Żałuję tego wszystkiego". Trener zabrał głos po głośnym zwolnieniu z klubu Ekstraklasy. Gorzkie słowa
asinfo.pl
Na początku października Kazimierz Moskal pożegnał się z pracą w ŁKS-ie. Ceniony szkoleniowiec został zwolniony w związku z niezadowalającymi wynikami. W rozmowie z "Goal.pl" przyznał, że niekiedy od trenerów oczekuje się niemożliwego.
W poprzednim sezonie Fortuna 1. Ligi ŁKS nie miał sobie równych i pewnie awansował do Ekstraklasy. Niemniej Kazimierz Moskal, architekt tego sukcesu, pożegnał się z pracą już po 11. kolejkach i z zaledwie siedmioma punktami w dorobku.
Dalsza część tekstu pod wideo
Następcą cenionego szkoleniowca został Piotr Stokowiec, znany między innymi z pracy w Polonii Warszawa czy Lechii Gdańsk. Zatrudnienie 51-latka nie zostało jednak dobrze przyjęte. Podkreślano, że Moskal padł ofiarą własnego sukcesu i początkowego wykręcenia wyników ponad stan.
Teraz sam główny zainteresowany opowiedział o zwolnieniu dla portalu "Goal.pl". W wywiadzie wytłumaczył między innymi, dlaczego odczuwa obecnie przede wszystkim żal.
- Żałuję tego wszystkiego, ponieważ dużo udało nam się wypracować – w poprzednim sezonie mimo trudnej sytuacji, w której znalazł się klub, udało nam się osiągnąć wielki sukces. Jeżeli spojrzymy na to od wewnątrz – to była naprawdę wielka rzecz, by w takich warunkach wywalczyć awans - stwierdził.
- Żałuję też rozstania dlatego, że w Łodzi pracowało mi się bardzo dobrze i tak samo się tutaj czułem. Relacje wewnątrz sztabu i z szatnią także były bardzo dobre, dlatego myślałem, że, owszem, mamy gorszy okres, ale zdołamy wyjść z kryzysu – różnice punktowe przecież nie są aż tak wielkie - dodał.
- Myślę, że próba zmiany trenera to czasami najprostsze rozwiązanie i wielu osobom się wydaje, że to wszystko załatwi. Często mam wrażenie, że ludzie odpowiedzialni za klub oczekują od nas, trenerów, że w trudnym momencie wymyślimy coś, czego jeszcze nikt w piłce nie widział i to nagle, z meczu na mecz czy z tygodnia na tydzień, zupełnie odmieni obraz drużyny. A to nie jest żaden sposób - podsumował.
Na ten moment nie wiadomo, gdzie i kiedy Moskal wróci do pracy. Sam szkoleniowiec zamierza poczekać przynajmniej do końca roku.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk25 Oct 2023 · 16:32
Źródło: Goal.pl

Przeczytaj również