Zamach na kibica Milanu. Wszystko było zaplanowane

Zamach na kibica Milanu. Wszystko było zaplanowane
IPA / pressfocus
Z włoskich mediów wypłynęła w piątek szokująca informacja. Zaplanowany atak na 27-letniego kibica przeprowadzili dwaj mężczyźni.
Jak informuje Corriere Della Sera, w czwartek ofiarą zamachowców na ulicach Mediolanu został Luca Guerrini. 27-latek, będący częścią grupy ultras AC Milanu miał siedzieć w samochodzie, podczas gdy w jego stronę zostało oddanych kilka strzałów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jeden z pocisków trafił w przednią szybę SUV-a, inny zaś utkwił w drzwiach kierowcy, tuż przy oknie. Strzelającym był jeden z dwóch mężczyzn na skuterach, którzy w jednym momencie pojawili się w okolicach wspomnianego auta.
Przy trzeciej próbie strzału pistolet się zaciął. Obaj sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia, a sam Guerrini nie odniósł żadnych obrażeń. Już po usłyszeniu pierwszego strzału rzucił się na siedzenie pasażera.
27-latek jest częścią kierownictwa słynnej grupy kibicowskiej Milanu, Curva Sud. Prowadzi zakład fryzjerski z jej byłym liderem, Lucą Luccim, który w zeszłym roku trafił do więzienia. Sam przyznał, że był bardzo zaskoczony czwartkowym atakiem.
– To był przypadek pomyłki co do tożsamości – powiedział. Funkcjonariusze po przeszukaniu jego samochodu znaleźli jednak dwa rekwizyty będące elementami oprawy "Rossonerich". Były to klubowa flaga i transparent.
Redakcja meczyki.pl
Adam KowalczykWczoraj · 18:52
Źródło: Corriere Della Sera

Przeczytaj również