Zamieszki wokół meczu Polaków. Kibice starli się z policją [WIDEO]

Zamieszki wokół meczu Polaków. Kibice starli się z policją [WIDEO]
Źródło: Twitter / @hooliganscz1999
Przed meczem Club Brugge - PAOK i po jego zakończeniu doszło do dantejskich scen. Parada kibiców przekształciła się w regularną awanturę z policją.
W czwartek rozegrano spotkania ćwierćfinałowe Ligi Europy i Ligi Konferencji Europy. W jednym ze starć Club Brugge Michała Skórasia mierzył się z PAOK-iem Tomasza Kędziory. Ostatecznie skończyło się wygraną gospodarzy 1:0.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na boisku działo się niewiele, w porównaniu do tego, co wydarzyło się na ulicach Brugii. Choć Grecy otrzymali 1500 wejściówek na sektor gości, w Belgii pojawiło się przeszło dwa razy więcej sympatyków, którzy zorganizowali przed pierwszym gwizdkiem paradę na stadion.
Część fanów, która nie posiadała biletów, próbowała wejść na arenę ze sfałszowanymi biletami, zaś część próbowała zwyczajnie sforsować bramy obiektu. Policjanci chcieli uspokoić sytuację za pomocą armatek wodnych i gazu łzawiącego. Przy okazji zaatakowali jednak legalnie przebywających na terenie stadionu kibiców.
Do prawdziwej eskalacji konfliktu doszło jednak po ostatnim gwizdku sędziego. Wówczas sympatycy PAOK-u, dodatkowo rozsierdzeni wyjazdową porażką, wzięli odwet na funkcjonariuszach, atakując ich racami, świecami dymnymi, a także elementami miejskiej architektury.
W wyniku zamieszek w areszcie znalazło się co najmniej dziesięciu fanów. PAOK złożył już protest w sprawie niewłaściwego potraktowania kibiców przed meczem i po jego zakończeniu. To samo planują jednak włodarze Club Brugge, oskarżając gości o uszkodzenie mienia.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler12 Apr · 20:50
Źródło: Twitter

Przeczytaj również