Zanosi się na odejście ze Śląska. "Brudna gra" piłkarza i agenta

Śląsk Wrocław ma problem nie tylko z wynikami, ale i piłkarzami. Okazuje się, że za plecami klubu może działać Peter Pokorny.
Obecna umowa Peter Pokornego obowiązuje tylko do 30 czerwca 2025 roku. Zawiera ona opcję automatycznego przedłużenia, a środkowy pomocnik jest blisko spełnienia wymagań.
Aby do prolongaty doszło, Słowak musi rozegrać jeszcze przynajmniej dwa mecze po 45 minut w każdym. Szkopuł w tym, że sam zawodnik nie pali się, aby wrócić na boisko.
Weszło.com ujawniło, że agent Pokornego już szuka mu nowego klubu. Nie ma przy tym znaczenia, czy Śląsk utrzyma się w Ekstraklasie, czy spadnie. Piłkarz chce odejść.
Jednocześnie potencjalni nabywcy są informowani, że Pokorny będzie dostępny na zasadzie wolnego transferu. To zaś wyklucza przedłużenie umowy, a zarazem oznacza, że 23-latek raczej nie pomoże obecnej drużynie.
Czas pokaże, jak te doniesienia znoszą kontakt z rzeczywistością. Wrocławianie znajdują się w trudnej sytuacji, mają pięć punktów straty do bezpiecznej strefy, a do końca sezonu zostały trzy kolejki.
Dodajmy, że Słowak prawdopodobnie wyjedzie z Ekstraklasy, ma spore oczekiwania finansowe. Jest co prawda łączony z Widzewem Łódź, ale w tej sprawie brakuje szczegółów.
Pokorny występuje w Śląsku od 2023 roku. Jego łączny bilans to 54 spotkania i dwie asysty. Portal Transfermarkt wycenia go na 750 tysięcy euro.