Zaskakujące metody Czerczesowa w Legii. Oto, co nakazał piłkarzom
Stanisław Czerczesow uchylił rąbka tajemnicy w sprawie metod stosowanych za czasów pracy w Legii Warszawa. Jedna poraża nawet po latach.
W trakcie kariery Stanisław Czerczesow prowadził Spartak Moskwa, Dynamo Moskwa, Rosję, Kazachstan, a także Ferencvaros. W Polsce najbardziej zasłynął jednak z trenowania Legii Warszawa.
62-letni Rosjanin pracował w drużynie stołecznych w latach 2015-2016 i wywalczył z zespołem mistrzostwo oraz Puchar Polski. Być może osiągnął sukces dzięki stosowaniu zaskakujących metod.
Podczas konferencji trenerów rosyjskiej federacji Czerczesow podzielił się nietypowym wspomnieniem. Dotyczyło ono pierwszych dni jego pracy w Legii. Zawodnicy otrzymali wówczas zaskakujące zadanie.
- Kiedy objąłem drużynę, była w trudnej sytuacji, daleko od czołówki tabeli. Na pierwszej konferencji zapowiedziałem, że będę się uczył polskiego, by lepiej komunikować się z ekipą - powiedział.
W szatni polecił jednak zespołowi nauczyć się języka rosyjskiego w trakcie... dwóch tygodni. Piłkarze, z kapitanem Ivicą Vrdoljakiem na czele, szybko zrozumieli, że jest to po prostu niemożliwe.
- Kiedy wyszedłem, przyszedł kapitan i powiedział, że zrozumieli, jednak powiedzieli, że dwa tygodnie to mało. Obiecali jednak starać się zrozumieć - przekazał, podkreślając stanowczość decyzji.
Efektem miała być nie tylko poprawa relacji szkoleniowca z zawodnikami, lecz także dyscyplina. Nikt nie spóźniał się na treningi - a szatnia miała być zgrana jak nigdy wcześniej.
Obecnie Czerczesow jest szkoleniowcem Achmata Grozny. Po 11 kolejkach jego podopieczni plasują się na dziewiątym miejscu w rosyjskiej ekstraklasie z 15 punktami na koncie.