Zaskakujące słowa Carlo Ancelottiego po kontrowersyjnym meczu Realu. Takiej wypowiedzi nikt się nie spodziewał

Zaskakujące słowa Carlo Ancelottiego po kontrowersyjnym meczu Realu. Takiej wypowiedzi nikt się nie spodziewał
Juan Jose Ubeda/LaPresse/Pressfocus
Real Madryt zremisował wczoraj 1:1 z Sevillą. Spotkanie rozgrywane na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan obfitowało w sędziowskie kontrowersje.
Ricardo de Burgos Bengoetxea robił w sobotę wiele, aby stać się głównym aktorem piłkarskiego widowiska. Niejednokrotnie można było odnieść wrażenie, że arbiter główny nie do końca panuje nad boiskowymi wydarzeniami.
Dalsza część tekstu pod wideo
W pierwszej połowie Real mógł czuć się pokrzywdzony decyzjami sędziego. Nie podyktował on choćby rzutu karnego dla "Los Blancos", chociaż wydawało się, że Jesus Navas ewidentnie sfaulował Viniciusa Juniora. Innym razem Bengoetxea przerwał kontrę madrytczyków, ponieważ Lucas Ocampos zwijał się z bólu. Wcześniej sędzia nie odgwizdał jednak faulu na Argentyńczyku.
Wydawało się, że Carlo Ancelotti krytycznie oceni pracę arbitra. Szkoleniowiec Realu nieoczekiwanie pochwalił jednak jego występ.
- Sędzia bardzo dobrze sobie poradził, jego wszystkie decyzje były dobre, rozegrał mecz na poziomie - stwierdził Ancelotti na konferencji prasowej.
Okazuje się jednak, że słowa Włocha były ironiczne. Szkoleniowiec doprecyzował, że nie może wprost powiedzieć o swoich odczuciach, ponieważ najprawdopodobniej zostałby zawieszony.
- Gdybym powiedział, co myślę o sędziowaniu, ominęłoby mnie wiele meczów. A najbardziej lubię siedzieć na ławce w trakcie spotkań, więc nie mogę mówić, co myślę, muszę używać ironii - wyjaśnił Ancelotti cytowany przez Aranchę Rodriguez.
Real zajmuje aktualnie pierwsze miejsce w ligowej tabeli. W następnej kolejce "Królewscy" zmierzą się na wyjeździe z FC Barceloną.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos22 Oct 2023 · 09:25
Źródło: Marca.com/Cope

Przeczytaj również