Zaskakujący kandydat na kapitana FC Barcelony. Miał szansę odejść z klubu, teraz może przejąć opaskę
FC Barcelona musi wybrać nowych kapitanów. Według dziennika "Sport" pojawił się zaskakujący kandydat do opaski.
"Barcę" czeka nowe rozdanie w grupie kapitanów, po tym jak klub opuścili kolejno Gerard Pique, Sergio Busquets i Jordi Alba. Aktualnie w radzie drużyny są jedynie Sergi Roberto oraz Marc-Andre ter Stegen, piłkarze z najdłuższym stażem w pierwszym zespole. Jasnym jest, że dołączą do nich następne osoby.
Dotychczas wśród kandydatów do roli kapitanów wymieniano przede wszystkim Roberta Lewandowskiego, Frenkiego de Jonga czy Ronalda Araujo. Teraz kataloński "Sport" podsunął kolejne, dość zaskakujące nazwisko.
Kandydatem na kapitana jest Ousmane Dembele. Francuz, który przybył do Barcelony w 2017 roku, to trzeci zawodnik z najdłuższym stażem, po Roberto i Ter Stegenie. Naturalne więc, że należy do starszyzny w szatni.
Skrzydłowy po drodze sprawiał jednak sporo problemów dyscyplinarnych, a w ubiegłym roku mógł odejść z klubu, bo wygasał mu kontrakt. Podpisał jednak nowy, zaś teraz nie skorzystał z klauzuli pozwalającej mu na odejście za 50 mln euro. Pokazał tym samym oddanie "Blaugranie".
"Sport" pisze, że Dembele "ma obsesję" na punkcie wygrania z Barceloną Ligi Mistrzów. Ponadto, bardzo go ceni Xavi Hernandez. Francuz stał się jednym z liderów szatni, szanowanym i uwielbianym przez innych graczy. Dziennikarze zwracają uwagę na przemianę piłkarza, będącego dziś dojrzałym człowiekiem.
Decyzje dotyczące składu grona kapitanów podejmą sami piłkarze. Powinny one zapaść w najbliższym czasie, gdyż "Barca" właśnie wznowiła treningi przed nowym sezonem.