Real okradziony z rzutu karnego? Vinicius nie dowierzał po starciu z Yamalem [WIDEO]

Real okradziony z rzutu karnego? Vinicius nie dowierzał po starciu z Yamalem [WIDEO]
screen X
Fajerwerki na samym starcie El Clasico! Real Madryt otrzymał rzut karny po starciu Viniciusa z Yamalem. Sędzia odwołał "jedenastkę" po analizie VAR. Potem zaś anulował gola Kyliana Mbappe. Ceniony profil "Archivo VAR" twierdzi, że arbiter skrzywdził madrytczyków przy wspomnianym karnym.
To mógł być wymarzony początek niedzielnego Klasyku dla gospodarzy. Real Madryt ruszył do ataku, w polu karnym Barcelony pojawił się Vinicius Junior, który następnie przewrócił się po interwencji Lamine'a Yamala.
Dalsza część tekstu pod wideo
Arbiter na pierwszy rzut oka nie miał wątpliwości i błyskawicznie wskazał na rzut karny. Został jednak wezwany do monitora, by zweryfikować słuszność swojej decyzji.
Pierwsza wątpliwość dotyczyła tego, czy rozpędzony Vini nie był na pozycji spalonej. Nie był, więc sprawdzano jego starcie z Yamalem. Po analizie na monitorze sędzia Cesar Soto Grado zmienił zdanie i odwołał rzut karny. Według nowej interpretacji Brazylijczyk faulował swojego przeciwnika, a nie na odwrót.
Gwiazdor Realu nie dowierzał w taki obrót spraw, ale nie mógł już na nic wpłynąć. Gra została wznowiona przez przyjezdnych z Barcelony. Według cenionego profilu "Archivo VAR" sędziowie pomylili się, cofając decyzję o rzucie karnym.
- Lamine Yamal wkłada stopę, w żadnym momencie nie dosięgając piłki, przed strzałem Viniciusa. Niezrozumiała interwencja VAR - napisano, krytykując przy tym Cesara Soto Grado.
Niedługo później znów w roli głównej był VAR. Pięknego gola na 1:0 strzelił Kylian Mbappe, jednak po analizie bramka została anulowana z powodu minimalnej pozycji spalonej Francuza.
W 22. minucie wątpliwości już nie było - Mbappe znów pokonał Wojciecha Szczęsnego, tym razem zgodnie z przepisami. Mecz trwa, jest 2:1.
Redakcja meczyki.pl
Adam Nowacki26 Oct · 16:30
Źródło: własne

Przeczytaj również