Ujawniono, co zrobił Perez przed El Clasico. FC Barcelona jest wściekła

Ujawniono, co zrobił Perez przed El Clasico. FC Barcelona jest wściekła
pressinphoto / pressfocus
Rozegrane w niedzielę El Clasico zapewniło mnóstwo kontrowersji. Oliwy do ognia miał dolać Florentino Perez. Przed meczem prezes Realu Madryt spotkał się z zespołem sędziowskim.
Ostatnie w tym sezonie El Clasico zagwarantowało wiele emocji. Po pełnym zwrotów akcji meczu komplet punktów trafił na konto Realu Madryt. Zespół Carlo Ancelottiego wygrał 3:2.
Dalsza część tekstu pod wideo
Bramki dla stołecznego klubu zdobyli Vinicius Junior, Lucas Vazquez oraz Jude Bellingham. Anglik został bohaterem "Królewskich". Po stronie Barcelony trafiali Andreas Christensen i Fermin Lopez.
Spotkanie rozgrywane na Estadio Santiago Bernabeu ponownie wywołało wiele kontrowersji. W pierwszej połowie sędzia, Cesar Soto Grado, nie uznał gola dla "Dumy Katalonii". Brak technologii goal line sprawił, że arbitrzy nie byli przekonani, czy piłka przekroczyła linię bramkową.
Już po zakończeniu meczu kibice oraz eksperci mieli wątpliwości, czy Real powinien otrzymać rzut karny za faul Pau Cubarsiego na Lucasie Vazquezie. Spornych sytuacji było jednak znacznie więcej.
Z informacji Mundo Deportivo wynika, że władze Barcelony były wściekłe nie tylko z powodu decyzji sędziowskich, ale także sytuacji, która miała miejsce przed meczem. Prezes Realu Madryt, Florentino Perez, miał odbyć krótkie spotkanie z arbitrami. Fakt ten umknął w Katalonii.
Działacze ubiegłorocznego mistrza Hiszpanii sugerują, że lider La Liga wywarł presję na zespole sędziowskim. Identyczne głosy pojawiały się również w przeszłości, kiedy to na oficjalnym kanale "Królewskich" publikowane były filmy, na których krytykowano pracę arbitrów.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 25 Apr · 19:04
Źródło: Mundo Deportivo

Przeczytaj również