Zidane przed meczem z Atletico: Nie ma faworyta

W sobotę zostaną rozegrane derby Madrytu w ramach 31. kolejki La Liga. Zinedine Zidane, trener Realu, powiedział, że w tym spotkaniu nie ma faworyta.
Szkoleniowiec liczy na głośne wsparcie kibiców podczas starcia z rywalem zza miedzy. - Kibice będą kluczowi, jeśli mamy wygrać ten mecz. Fani będą wspierać nas mocniej niż kiedykolwiek. Będą rozgrywali ten pojedynek razem z nami, nie ma co do tego wątpliwości. Oni zawsze są dla nas kluczowi, a teraz będą jeszcze bardziej w tej końcówce sezonu - powiedział Francuz cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową.
- To nie będzie łatwy mecz. Nie wiem, jak rywale zamierzają zagrać, ale mnie interesuje tylko to, co my zamierzamy zrobić. Spodziewamy się, jak zawsze, ciężkich 90 minut. To są derby i wiemy, jakie to będzie spotkanie. Z tego powodu koncentrujemy się na każdym kolejnym meczu - zaznaczył francuski szkoleniowiec.
W pierwszym starciu obu drużyn w tym sezonie na Vicente Calderon wygrał 3:0 Real po trzech golach Cristiano Ronaldo. Czy to oznacza, że teraz „Królewscy” równie pewnie sięgną po wygraną?
- Tutaj nie ma faworyta. Do zdobycia są trzy punkty. Poczekamy i zobaczymy, co się wydarzy. Wiemy, że każdy mecz ma swoją historię. Atletico gra bardzo dobrze i nie spodziewam się podobnego pojedynku do tego z pierwszej części sezonu. Będziemy musieli się mocno napracować. Jesteśmy skoncentrowani i wszyscy chcą zobaczyć dobry mecz - stwierdził.
Jego podopieczni są liderem tabeli, mając dwa punkty przewagi nad drugą FC Barceloną. „Królewscy” rozegrali jednak jedno spotkanie mniej. Natomiast „Rojiblancos” plasują się na trzeciej pozycji ze stratą 10 „oczek” do „Los Blancos”.
Początek meczu na Santiago Bernabeu w sobotę o godzinie 16.15.