Zieliński atakuje Inzaghiego. Ostre słowa po meczu z Atalantą. "Byłem w trzeciej linii"

Zieliński atakuje Inzaghiego. Ostre słowa po meczu z Atalantą. "Byłem w trzeciej linii"
Screen z X
Piotr Zieliński zagrał od pierwszej minuty w niedzielnym hicie Serie A - spotkaniu z Atalantą Bergamo. Po końcowym gwizdku arbitra wrócił do swojej roli w drużynie za kadencji Simone Inzaghiego.
Reprezentant Polski latem 2024 roku zdecydował się na odejście z Napoli. Podpisał wówczas kontrakt z Interem Mediolan, ale jego pierwszy sezon w klubie nie był najlepszy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zieliński był głównie rezerwowym w najważniejszych spotkaniach. Latem spekulowano nawet na temat jego odejścia do angielskiej Premier League.
Polak przekonał jednak do siebie nowego trenera, Cristiana Chivu. Po meczu z Atalantą wypowiedział się na temat obu szkoleniowców, których spotkał w Mediolanie.
- Czy u Inzaghiego grałem w drugiej linii? Powiedzmy, że byłem w trzeciej linii, bo nigdy mnie nie wystawiał. Ale zawsze wierzyłem w siebie, wiedziałem, że mogę pokazać swoje umiejętności - powiedział Zieliński.
- To był trudny rok, trener miał swoich własnych zawodników w wyjściowym składzie. Chivu angażuje większą liczbę piłkarzy. Wielu zawodników wierzy, że mogą grać w pierwszym składzie. To wspaniałe, bo mamy wielu utalentowanych zawodników i widać to na boisku - podkreślił.
W tym sezonie Zieliński rozegrał 21 oficjalnych meczów w Interze. W tym czasie zdobył dwie bramki i zaliczył tyle samo asyst. Transfermarkt wycenia go na 10 milionów euro.

Przeczytaj również