Zieliński: Jestem szczęśliwy, że zostałem w Napoli

Piotr Zieliński wierzy, że pokonał kryzys formy. - To już za mną - deklaruje Polak.
Na początku sezonu Zieliński był w bardzo dobrej dyspozycji. Świetnie zagrał zwłaszcza w meczu z Milanem, w którym strzelił dwa gole. Później dorobku już nie powiększył, a w wiele z ważnych meczów swojej drużyny zaczynał na ławce rezerwowych. Mimo tego reprezentant Polski nie żałuje, że nie zmienił klubu.
- Jestem szczęśliwy, że zostałem w Napoli. Ostatnio nie miałem najlepszej passy, ale to już za mną. Robię wszystko co w mojej mocy, by powrócić na mój normalny poziom - twierdzi Zieliński.
Od tego sezonu 24-latek współpracuje z Carlo Ancelottim. Piłkarz jest pod wrażeniem utytułowanego szkoleniowca.
- Dla nas to wielka sprawa, że możemy trenować pod jego okiem. Zdajemy sobie sprawę, czego dokonał w karierze i wiemy, że zawsze daje z siebie wszystko. To wyjątkowy człowiek, rozmawia ze wszystkimi i traktuje nas sprawiedliwie. Nie ma podziału na lepszych i gorszych – przyznaje Zieliński.