Zlatan Ibrahimović o ponownym debiucie w Milanie. "Chciałem świętować jak Bóg"

Zlatan Ibrahimović podsumował swój powrót do Serie A. Szwed przyznał, że był to dla niego bardzo emocjonalny moment.
Ibrahimović wrócił do Milanu po ponad siedmiu latach przerwy. Swój pierwszy mecz w 2020 roku rozpoczął na ławce rezerwowych. Na boisko wszedł dopiero w drugiej połowie. Zastąpił wówczas Krzysztofa Piątka.
- Czułem adrenalinę, emocje, uczucia, które towarzyszyły mi kilka lat temu. Moje relacje z kibicami pozostają wspaniałe. To dla mnie dodatkowa motywacja. Chciałem wejść na boisko, strzelić gola i świętować jak Bóg przed trybunami! - przyznał Ibrahimović.
Plan Szweda jednak nie wypalił. Milan bezbramkowo zremisował z Sampdorią.
- Drużynie brakuje pewności siebie i agresji w sytuacjach podbramkowych. Musimy zrozumieć, jak wykorzystać obecny skład. Jestem tu od czterech dni. Spróbuję wszystkiego, co możliwe, by Milan znowu odpalił. Wyniki nie są dobre, ale musimy pracować dalej i myśleć pozytywnie - podkreśla Szwed.