Znamy ostatniego spadkowicza z Premier League. To było nieuniknione

Znamy ostatniego spadkowicza z Premier League. To było nieuniknione
IMAGO / pressfocus
Ipswich Town pożegna się z Premier League. Podopieczni Kierana McKenny stracili szansę na utrzymanie po sobotniej porażce 0:3 z Newcastle.
W tym sezonie grono beniaminków w angielskiej ekstraklasie nie należało do najmocniejszych. Już wcześniej Southampton i Leicester zapewniło sobie błyskawiczny powrót do Championship.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kwestią czasu było też przypieczętowanie spadku Ipswich. Na pięć kolejek przed końcem rozgrywek zespół z Portman Road tracił aż 15 punktów do bezpiecznej strefy.
Aby utrzymać się na powierzchni, Ipswich musiało liczyć na cud. Taki nie nastąpił w sobotniej rywalizacji z Newcastle na St. James' Park.
Od 37. minuty ekipa McKenny musiała grać w osłabieniu. W krótkim odstępie czasu Benjamin Johnson obejrzał dwie żółte kartki i musiał zejść do szatni. Do przerwy "Sroki" prowadziły 1:0 po trafieniu Alexandra Isaka z rzutu karnego.
W 56. minucie Dan Burn podwyższył prowadzenie, wykorzystując dogranie Kierana Trippiera. W 80. minucie do siatki trafił William Osula. Newcastle zwyciężyło 3:0, co przypieczętowało spadek Ipswich.
Do końca sezonu zespół McKenny zagra jeszcze z Evertonem, Brentford, Leicester i West Hamem. Następnie rozpocznie przygotowania do zmagań na drugim poziomie rozgrywkowym.
Wiemy już, że do angielskiej ekstraklasy awansują Leeds United oraz Burnley. Ostatniego beniaminka wyłonią baraże.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos26 Apr · 17:57
Źródło: własne

Przeczytaj również