Znamy plany sztabu reprezentacji Polski. Widać, co jest priorytetem dla Michała Probierza [NASZ NEWS]

Znamy plany sztabu reprezentacji Polski. Widać, co jest priorytetem dla Michała Probierza [NASZ NEWS]
Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Na aż jedenaście zagranicznych spotkań wybierają się członkowie sztabu reprezentacji Polski w piłkarski weekend po ostatnich meczach kadry. Gołym okiem widać, w jakim sektorze Michał Probierz szuka najmocniej.
Po ostatnich meczach Biało-Czerwonych z Wyspami Owczymi i Mołdawią szanse na bezpośredni awans zmalały do minimum. Analitycy oceniają je na ok. 3 procent. Polska musi wygrać z Czechami i liczyć na niezwykle korzystny układ pozostałych spotkań w grupie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zapowiada się walka o EURO 2024 poprzez baraże. Selekcjoner reprezentacji Polski, Michał Probierz, zapowiada walkę do końca, ale liczy się z tym, że przyszłość jego drużyny rozegra się w marcu. Zapowiedział na naszych łamach, że nie zrezygnuje w tym czasie z przebudowy zespołu. Można spodziewać się więc kolejnych nowych twarzy w jego drużynie.
Probierz wysłał na najbliższe obserwacje niemal cały sztab: Roberta Góralczyka, Sebastiana Milę, Huberta Małowiejskiego, Michała Bartosza i Andrzeja Dawidziuka.
Asystenci selekcjonera zobaczą z trybun przez weekend aż jedenaście zagranicznych spotkań. Siedem z nich dotyczyć będzie polskich obrońców. Widać więc, że Probierz najmocniej szuka kandydatów do gry w defensywie.
Już bezpośrednio po zgrupowaniu można było usłyszeć, że trener mocno liczył na obecność Pawła Dawidowicza, który wypadł z powodu kontuzji. Zawodnik Hellasu Verona był pewniakiem do podstawowego składu.
Jeśli będzie grał regularnie w Salzburgu, na powołanie może liczyć też Kamil Piątkowski. Sztab obserwuje też ciągle występy tych, którzy byli na ostatnim zgrupowaniu, ale nie grali - Mateusza Wieteskę czy Sebastiana Walukiewicza.
Nasza gra w obronie mocno szwankuje - zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. Tu Probierz musi poprawić najwięcej. I najgłębiej poszukać, bo trójka środkowych obrońców (Tomasz Kędziora, Patryk Peda, Jakub Kiwior) mogła wzbudzać wątpliwości i część jej składu ma swoje problemy w klubach.
Wielkim zaskoczeniem, jeśli dostanie minuty w Salernitanie, nie będzie obecność w kadrze Mateusza Łęgowskiego, który pokazał się ostatnio z bardzo dobrej strony w U-21. A środek pola za plecami Piotra Zielińskiego i Sebastiana Szymańskiego też stawia znaki zapytania.

Oto mecze obserwowanane przez sztab reprezentacji Polski:

VFL Wolfsburg – Bayer Leverkusen (Jakub Kamiński)
Karlsruhe – Schalke (Marcin Kamiński)
Palermo – Spezia (Bartłomiej Drągowski, Arkadiusz Reca, Szymon Żurkowski)
Salernitana – Cagliari (Mateusz Łęgowski, Mateusz Wieteska)
Nicea – Maryslia (Marcin Bułka)
Red Bull Salzburg – Lask Linz (Kamil Piątkowski)
Nurnbergia – Hertha (Michał Karbownik)
Parma – Como (Adrian Benedyczak)
Verona – Napoli (Paweł Dawidowicz, Piotr Zieliński)
Milan - Juventus (Wojciech Szczęsny, Arkadiusz Milik)
Empoli – Fiorentina (Bartosz Bereszyński, Sebastian Walukiewicz)

Przeczytaj również