Znany trener zawitał na Łazienkowską. Zasiadł obok Żewłakowa
Legia Warszawa wciąż nie znalazła nowego trenera po rozstaniu z Edwardem Iordanescu. W niedzielę przy Łazienkowskiej widziano byłego opiekuna "Wojskowych", Jacka Magierę.
Tymczasowo rolę pierwszego trenera Legii powierzono Inakiemu Astizowi. Jednocześnie warszawianie wciąż szukają odpowiedniego szkoleniowca dla drużyny "Wojskowych".
Nie tak dawno Przegląd Sportowy Onet pisał o możliwym powrocie Jacka Magiery. Obecnie 48-latek jest asystentem Jana Urbana w reprezentacji Polski.
W przeszłości szkoleniowiec odpowiadał już za wyniki Legii. Przez blisko rok zaliczył 50 oficjalnych spotkań na ławce stołecznej drużyny.
W niedzielę obserwował z trybun starcie "Wojskowych" z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Zasiadł obok Michała Żewłakowa, Frediego Bobicia i Dariusza Mioduskiego.
Nie oznacza to jednak, że wraca do Legii. Trzeba pamiętać, że Magiera jest asystentem selekcjonera, a w poniedziałek w stolicy rozpoczyna się zgrupowanie kadry.
Szkoleniowiec przy okazji wielu poprzednich meczów gościł zresztą przy Łazienkowskiej. Legia nie rozmawiała dotąd z PZPN-em ws. możliwego angażu Magiery, o czym pisaliśmy wcześniej TUTAJ.