"Żyła im wyszła, że stracili gola". Zbigniew Boniek komentuje zarzuty wobec Kamila Glika

Zbigniew Boniek skomentował oskarżenia, jakie przedstawiciele reprezentacji Anglii sformułowali pod adresem Kamila Glika. - Żyjemy w obłędzie - stwierdził 65-latek.
Anglicy zarzucili Glikowi, że ten obraził na tle rasistowskim Kyle'a Walkera. Polak miał wykonać gest imitujący małpę.
Polacy zaprzeczają tym oskarżeniom. PZPN podkreśla, że nie ma żadnych dowodów na ich potwierdzenie. Sprawę ma jednak zbadać FIFA.
Boniek ma wyrobione zdanie na ten temat całej afery. Według niego Anglicy przesadzają ze swoją reakcją.
- Żyjemy w obłędzie. Na boisku różne rzeczy się mówi - komentował Boniek w programie "Cafe Futbol".
Były prezes PZPN jest przekonany, że oskarżeń pod adresem Glika by nie było, gdyby Anglicy wygrali mecz.
- Żyła im wyszła, że stracili gola w ostatniej minucie. Pod ten płaszczyk poprawności można sto tysięcy rzeczy wymyślić - stwierdził Boniek.