Szczypiorniści przegrali, ale awansowali do mistrzostw świata

Szczypiorniści przegrali, ale awansowali do mistrzostw świata
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Wpadka polskich szczypiornistów. Nasza reprezentacja przegrała w drugim meczu eliminacji mistrzostw świata z Holandią 24:25, ale i tak zagra na przyszłorocznym mundialu.


Dalsza część tekstu pod wideo
Po pierwszym meczu Polacy mieli sześć goli zaliczki. Tałant Dujszebajew wykorzystał bezpieczną przewagę do przeprowadzenia kilku eksperymentów w składzie. Wolne dostało kilku etatowych kadrowiczów - Sławomir Szmal, Karol Bielecki, Bartosz Jurecki i Krzysztof Lijewski. Szanse od Kirgiza otrzymali za to Maciej i Tomasz Gębalowie, Piotr Paczkowski, czy Piotr Masłowski.


Nasi zawodnicy długo radzili sobie bardzo przyzwoicie. Po 42 minutach gry prowadzili 20:15. Wtedy Polacy stanęli. W ostatnim fragmencie gry nasi zawodnicy popełniali proste błędy i rzucili tylko cztery gole. Znacznie lepiej radzili sobie Holendrzy, którzy złapali wiatr w żagle i wyszli na prowadzenie. Nie oddali go do końca gry.


Teraz polskich szczypiornistów czekają dwa tygodnie wolnego. Później - bezpośrednie przygotowania do startu w igrzyskach olimpijskich.


Holandia - Polska 25:24 (10:13)


Holandia: Eijlers, Ravensbergen - Remer 2, K. Smits 1, Leenders 1, Neuteboom, Miedema 1, Sluijters, Steins 7 (3/4), van Schie 3, Schagen 1, J. Smits 3, Adams, Boomhouwer 3 (0/1), van Olphen 1, Haenen 2.


Polska: Wyszomirski, Wichary - Jachlewski 1, Krajewski 3 (3/3), Rojewski 3, Wiśniewski 2, Jurecki 4, Masłowski 2, Syprzak 4, Daszek 1, M. Gębala, Paczkowski 1, Kus 2 (2/2), Gierak, Szyba, T. Gębala 1.

Przeczytaj również