Piłkarz Napoli zimą mógł trafić do PSG. Agent potwierdza: Był wściekły, gdy klub odrzucił ofertę

Kontrakt Allana z SSC Napoli wygasa dopiero w czerwcu 2023 roku, ale sam piłkarz chciałby odejść z drużyny wicemistrzów Włoch znacznie szybciej. Powodem jest jego konflikt z właścicielem klubu, Aurelio De Laurentiisem. Zaostrzył się on, gdy zawodnicy odmówili wyjazdu na karne zgrupowanie - trenerem był jeszcze wtedy Carlo Ancelotti.

Allan uznany został za głównego winowajcę tego buntu. De Laurentiis nie zgodził się jednak na odejście pomocnika zimą. Agent piłkarza ujawnił jednak, że PSG złożyło za niego ofertę w wysokości 50 milionów euro. Ta została odrzucona, co jeszcze dodatkowo rozwścieczyło piłkarza.

- Kiedy Napoli odrzuciło ofertę, którą złożył duży i ważny klub, taki jak PSG, to naturalne, że przy takim nieporozumieniu tracisz nad sobą panowanie. Oczywiście zarówno on, jak i Napoli, starają się znaleźć rozwiązanie, które będzie pasowało każdemu. Nie wiem, jak dokładnie mają się teraz sprawy między nimi, ale jestem pewien, że będą w stanie to rozwiązać. To profesjonalista - mówi agent Brazylijczyka.

Allan w tym sezonie rozegrał 24 mecze dla Napoli. Jego statystyki nie są jednak najlepsze - zdobył tylko jednego gola i dołożył do tego jedną asystę. Portal Transfermarkt.de wycenia go na 40 milionów euro.