Piłkarz Salernitany o omdleniu Patryka Dziczka: Baliśmy się, była panika

Piłkarz Salernitany o omdleniu Patryka Dziczka: Baliśmy się, była panika
Adam Starszyński / PressFocus
Piłkarze Salernitany byli przerażeni nagłym omdleniem Patryka Dziczka. - Baliśmy się o niego - mówił po meczu Gennaro Tutino.
Do groźnie wyglądającej sytuacji doszło w meczu Salernitany z Ascoli. Dziczek nagle przewrócił się na boisko. Piłkarz dopiero po kilku minutach odzyskał przytomność i od razu został przewieziony do szpitala.
Dalsza część tekstu pod wideo
Choć Salernitana wygrała 2:0, to nastroje w jej szeregach były minorowe. Koledzy z drużyny mocno przeżyli sytuację z udziałem Dziczka.
- Nie możemy cieszyć się ze zwycięstwa, bo jeden z nas jest w szpitalu. Fatalnie to wyglądało, baliśmy się, przeżyliśmy straszne chwile, pojawiła się panika - relacjonował Tutino.
- Jesteśmy bardzo przywiązani do Patryka. Będziemy walczyć dla niego. Dedykujemy mu trzy punkty i czekamy na jego powrót do zdrowia - dodał piłkarz Salernitany.
Lekarz włoskiego klubu podał pierwsze informacje w sprawie stanu zdrowia Dziczka. Jego wypowiedź znajdziecie TUTAJ.
Dla Dziczka to już druga tego typu sytuacja w ostatnich miesiącach. We wrześniu Polak zemdlał podczas treningu.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski20 Feb 2021 · 19:22
Źródło: Tuttomercatoweb

Przeczytaj również