Pique o transferze Griezmanna: Nie doradzałem mu. Jestem krytykowany za coś, co i tak by się stało

Pique o transferze Griezmanna: Nie doradzałem mu. Jestem krytykowany za coś, co i tak by się stało
Maxisport/Shutterstock
Gerard Pique decyzję Antoine'a Griezmanna o pozostaniu w Atletico Madryt. - Nie doradzałem mu - zarzeka się obrońca Barcelony.
Reprezentant Francji po wielomiesięcznym wahaniu postanowił odrzucić ofertę Barcelony. Decyzję zakomunikował w filmie dokumentalnym zrealizowanym przez firmę należącą do Pique. Część działaczy Barcelony ma za złe swojemu piłkarzowi, że brał udział w całym zamieszaniu i zaszkodził klubowi. Pique odpiera te zarzuty.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Kilka miesięcy temu rozmawiałem z Griezmannem. Powiedział mi wtedy, że ma możliwość przejścia do Barcelony. Odpowiedziałem, że możemy nagrać jego decyzję. Nie byłem jednak ze wszystkim na bieżąco. Nie znałem jego decyzji - twierdzi Pique.
- W czwartek dostałem informację, że film zostanie wyemitowany. Teraz jestem krytykowany za coś, co i tak by się stało. Nie doradzałem Griezmannowi. Po prostu włączyliśmy kamerę, żeby pokazać, jak trudno jest podjąć i obwieścić taką decyzję - dodał obrońca Barcelony.
- Gdy dowiedziałem się, co zrobi Griezmann, od razu poinformowałem o tym klub. Antoine nie nagrał dwóch wersji filmu, a tylko tą jedną. Wszystkie nowości są szeroko dyskutowane - uważa reprezentant Hiszpanii.
- Prezydent Bartomeu był wkurzony. Chciał, żeby Griezmann przyszedł do Barcelony. Klub jest ponad wszystkim, bo wielu piłkarzy chce w niej grać. Ludzie wyolbrzymiają to, co zostało powiedziano. Film Griezmanna po prostu przybliżył zawodnika do kibiców - twierdzi Pique.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek16 Jun 2018 · 12:03
Źródło: as.com

Przeczytaj również