Po ośmiu kolejkach mają bilans bramkowy… 2:0. Wyniki 0:0 to ich specjalność. "Nie chcemy ustępować"

Po ośmiu kolejkach mają bilans bramkowy… 2:0. Wyniki 0:0 to ich specjalność. "Nie chcemy ustępować"
YouTube
Kręcisz głową, bo Twój ulubiony klub gra mało widowiskowo? W jego meczach nie pada wiele bramek? Zasypiasz na stadionie czy przed telewizorem? To wyobraź sobie teraz, że kibicujesz Burgos CF, zespołowi z zaplecza La Liga, który po ośmiu kolejkach sezonu ma bilans bramkowy… 2:0.
Przez lata klub z Burgos, miasta położonego w północnej Hiszpanii, liczącego około 180 tysięcy mieszkańców, plątał się po niższych szczeblach rozgrywkowych. Na zaplecze La Liga powrócił po długiej przerwie w poprzednim sezonie i zajął ostatecznie 11. miejsce, dokładnie w środku stawki.
Dalsza część tekstu pod wideo
Już w kampanii 2021/22 drużyna ta wyróżniała się przede wszystkim solidną defensywą. Straciła 41 bramek w 42 meczach. Rzadziej piłka lądowała jedynie w siatce dwóch zespołów. Almeria straciła 35 goli, CD Tenerife 37.
Od ponad dwóch lat trenerem Burgos CF jest Julian Calero i to w nim trzeba upatrywać głównego architekta naprawdę solidnej gry zespołu. Jako piłkarz nigdy nie zrobił on wielkiej kariery, ale teraz powoli buduje swoją markę trenerską. W przeszłości był m.in. asystentem Fernando Hierro i Julena Lopeteguiego, z którymi pracował w reprezentacji Hiszpanii, FC Porto czy Realu Oviedo.
Hierro - niegdyś znakomity obrońca. Lopetegui - były bramkarz, a w ostatnich latach ceniony trener. Nic dziwnego, że Calero w swojej pracy bardzo duży nacisk kładzie na organizację gry w defensywie.
Ekipa z Burgos rozpoczęła sezon od skromnego zwycięstwa na własnym stadionie z Malagą (1:0). Jedynego gola strzelił Juan Artola i co ciekawe - od tamtej pory w spotkaniach “La Burgatti” nie padła już żadna bramka z gry!
W czwartej kolejce podopieczni Calero wygrali jeszcze 1:0 z Cartageną. Tym razem po golu strzelonym z rzutu karnego. I to by było na tyle, jeśli chodzi o jakiekolwiek bramki. Sześć pozostałych spotkań kończyło się już wynikiem 0:0.
Łącznie rywale strzelali na bramkę Burgos w tym sezonie już 106 razy! Sporo. Ale tylko 22 z tych uderzeń były celne. No i co najważniejsze - żadne nie zakończyło się golem.
  • Malaga - 11 strzałów, 3 celne
  • Albacete - 13 strzałów, 2 celne
  • Gijon - 18 strzałów, 2 celne
  • Cartagena - 17 strzałów, 4 celne
  • Real Oviedo - 7 strzałów, 2 celne
  • Leganes - 14 strzałów, 2 celne
  • Levante - 16 strzałów, 4 celne
  • Villarreal B - 10 strzałów, 3 celne
Skoro wspomnieliśmy już o zasługach trenera, kilka słów warto z pewnością poświęcić tym, którzy jego zalecenia wprowadzają w życie i na zielonej murawie odpowiadają za poczynania Burgos. Osiem czystych kont w ośmiu spotkaniach zaliczył bramkarz - Jose Antonio Caro, znany jako Churripi. 28-latek ma za sobą trzy występy w La Liga, które zanotował w barwach Realu Valladolid podczas sezonu 2019/20.
Co ciekawe, Churripi wyrównał już historyczny rekord hiszpańskiej piłki pod względem liczby meczów z rzędu bez straconego gola. Teraz dzierży go razem z Claudio Bravo, który podobnej sztuki dokonał jako gracz Barcelony w sezonie 2014/15. Za kilka dni bramkarz Burgos stanie przed szansą na pobicie wyniku Chilijczyka.
Caro dla Burgos gra od listopada 2021 roku i może pochwalić się imponującym dorobkiem. Na 23 mecze aż 17 razy zagrał na zero z tyłu.
Calero stawia też na stabilizację w przypadku środkowych obrońców. Unai Egezabal Udondo i Aitor Cordoba rozegrali póki co komplet minut w każdym meczu. To właśnie ta trójka (bramkarz i środkowi obrońcy) jest póki co niezastąpiona. Inni muszę liczyć się z tym, że mogą być zmienieni.
Dwa skromne zwycięstwa i aż sześć bezbramkowych remisów aktualnie pozwalają na zajmowanie dziewiątego miejsce w tabeli La Liga 2.
- Niezależnie od tego, czy należymy do tego miejsca, czy nie, jesteśmy w stanie konkurować z każdym i nie zamierzamy ustępować po żadnej stronie - mówi szkoleniowiec zespołu.
Kiedy Burgos straci pierwszego gola w tym sezonie? Być może już w najbliższą sobotę. Na mogący pomieścić prawie 13 tysięcy kibiców Estadio El Plantio przyjedzie aktualny lider rozgrywek, który nie przegrał jeszcze żadnego spotkania - Deportivo Alaves.
Po jednej stronie barykady zobaczymy drużynę, która zachowywała czyste konto w każdym z ośmiu spotkań. Po drugiej zespół zawsze strzelający przynajmniej jednego gola w meczu. Może być bardzo ciekawie. Najlepsza defensywa vs najlepsza ofensywa ligi.
Trudno w Europie znaleźć zespół, który mógłby pochwalić się podobnym wyczynem do Burgos. Wspomnieć warto natomiast o Preston, drużynie z angielskiej Championship. Ekipa ta rozegrała już bowiem 12 ligowych spotkań, a jej bilans bramek to… 4:4. Trzeba przyznać - też ciekawie. 6 z 12 meczów Preston kończyło się póki co wynikiem 0:0, cztery kolejne - 1:0. Kibice 11. aktualnie klubu zaplecza Premier League raczej nie mogą więc liczyć na kanonady w starciach swoich ulubieńców.
Mecz Burgos CF - Preston North End. To byłoby coś. Marzenie koneserów futbolu.

Przeczytaj również